Olympus Stylus SH-2 - Optyka

Do naszej redakcji trafił następca zaprezentowanego rok temu stylowego superzooma Olympus Stylus SH-1. Nowy model na pierwszy rzut oka niewiele różni się od poprzednika, a główną nowością jest możliwość wykonywania zdjęć w formacie RAW. Jako że nie mieliśmy okazji zaznajomić się z poprzednikiem, tym chętniej zabraliśmy się za testowanie modelu SH-2. Zobaczcie jak wypadł w naszym teście.

Autor: Maciej Luśtyk

24 Kwiecień 2015
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

 



Opis

Aparat wyposażono w obiektyw o ekwiwalencie 25 - 600 mm ze światłem f/3,0-6,9, co daje bardzo uniwersalne zastosowania. W budowie obiektywu wykorzystano soczewki o obniżonym współczynniku dyspersji, co ograniczyć ma powstawanie aberracji.

Rozdzielczość

Niestety z uwagi na to, że aparat umożliwia na ustawienie przysłony jedynie w pozycji maksymalnie otwarte i maksymalnie przymkniętej dla każdej danej ogniskowej, nie możemy zaprezentować wam klasycznego wykresu, który zobrazowałby Wam jak kształtuje się rozdzielczość obiektywu. Niemniej jednak poniższe wykresy dają ogólny zarys możliwości szkła. Jak widzimy wartości MTF w bardzo niewielkim stopniu różnią się dla centrum i brzegów kadru, a już przy ogniskowej 100 mm różnica ta zupełnie zanika. Jednym słowem obraz charakteryzuje się dobrą ostrością na całej powierzchni kadru. Zauważyliśmy natomiast, że na niektórych ogniskowych prawa, skrajna strona kadru jest rozmyta.

Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Rozdzielczość w funkcji MTF10 mierzona jest dla plików JPEG w najwyższej, dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Wartości podane są w lp/mm (pary linii na mm) i do celów porównawczych uśrednione do poziomu odbitki 24x36mm według systemu DxO.

Aberracje
Co ciekawe, największą aberrację, rzędu 1,5 px, uzyskaliśmy używając najszerszej ogniskowej. Przy ogniskowej 50 i 100 mm wartości te wynoszą już jedynie 0,65 i 0,31 piksela i pomimo, że rozkładają się dosyć nierównomiernie, to nie będzie to zauważalne na zdjęciach. W ograniczeniu aberracji z pewnością pomaga element ze szkła ED zamontowany w obiektywie.

Zobacz wszystkie zdjęcia (3)


Aberrację chromatyczną mierzymy dla plików JPEG w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują najgorsze wartości dla każdej z ogniskowych.

Dystorsje

Przy szerokiej ogniskowej obiektyw charakteryzuje się delikatną dystorsją, jednak jest ona na tyle mała (lub dobrze skorygowana w pliku JPEG), że w żaden sposób nie uwidoczni się to na zdjęciach. Przy dłuższych ogniskowych dystorsja w zasadzie nie występuje.
Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Dystorsje mierzymy dla plików JPEG w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują poziom i charakterystykę dystorsji dla skrajnych ogniskowych.

Winietowanie

Obiektyw bardzo dobrze radzi sobie pod względem winietowanie. Przy najszerszej dostępnej ogniskowej 25 mm różnica w jasności między środkiem, a brzegami kadru wynosi 19% procent, co przekłada się na 0,3 EV i raczej nie będzie widoczne gołym okiem na zdjęciach. Przy 50 mm współczynnik ten spada do 12%, co jest już zupełnie niezauważalne.
Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Winietowanie mierzymy dla plików JPEG w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują mapę winietowania dla najgorszych wartości.

Odblaski

Aparat doskonale radzi sobie pod względem flar i odblasków. Naprawdę trzeba się namęczyć żeby któryś z tych efektów pojawił się na naszych zdjęciach. Nawet fotografując centralnie pod słońce, w 90% na zdjęciach nie uświadczymy niepożądanych odbić światła. Jedynie kilka razy udało nam się uchwycić delikatne odblaski w postaci równomiernie rozłożonych czerwonych kropek.
Zobacz wszystkie zdjęcia (3)


Bokeh

Obiektyw nie należy do najjaśniejszych przez co ciężko nam będzie uzyskać plastyczne rozmycie w przypadku fotografii portretowej, jednak już przy dłuższych ogniskowych zauważymy całkiem ładne bokeh.
Zobacz wszystkie zdjęcia (3)


Podsumowanie tej części:

+obraz ostry zarówno w środku jak i na brzegach kadru
+ znikoma dystorsja, aberracja i winietowanie
+ odblaski i flary praktycznie nie występują

- światłosiła f/3,0-6,9 sprawia, że ciężko uzyskać ładne bokeh i rozmycie
- silniejsze rozmycia po prawej stronie kadru na niektórych ogniskowych

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (15)