Podsumowanie

Niedawno trafił do nas kompaktowy statyw statyw Vanguard VEO 235AB z głowicą kulową. Ta niewielka konstrukcja skrywa w sobie wiele możliwości, które postanowiliśmy przetestować. Zobaczcie jak statyw sprawuje się w praktyce.

Autor: Maciej Luśtyk

3 Lipiec 2015
Artykuł na: 9-16 minut
Spis treści

4. Podsumowanie

Statyw Vanguard VEO 235AB to konstrukcja zaprojektowana tak, aby możliwie najlepiej wyważyć mobilność i niewielkie gabaryty z oferowanymi funkcjami. Dostajemy więc wygodną głowicę kulową i funkcjonalny rozstaw nóg w ultra-kompaktowej wersji. Jeszcze raz wypada wspomnieć o bardzo wygodnym systemie odchylania kolumny centralnej i gumowych nóżkach, z których możemy wysunąć kolce. Możliwość szerokiego rozstawienia nóg czyni go z kolei bardzo wszechstronnym.

Zobacz wszystkie zdjęcia (9)

Lekka i kompaktowa konstrukcja wiąże się jednak z tym, że nie jest w stanie zaoferować doskonałej stabilności w przypadku cięższego sprzętu. Mimo że jest w stanie udźwignąć do 6 kg to raczej odradzamy ten statyw w przypadku gdyby ktoś zamierzał pracować z lustrzankami z dołączonym długim obiektywem. Tyczy się to zwłaszcza nieco starszych aparatów gdzie lustro generuje zauważalne wstrząsy.

Będzie to jednak bardzo dobry wybór w przypadku bezlusterkowców, z którymi stworzy poręczny i lekki zestaw podróżniczy. Największą zaletą statywu jest jego waga oraz niewielkie rozmiary, dzięki czemu nie stanowi problemu przy przenoszeniu i sprawdzi się podczas długich pieszych wycieczek.

Za statyw zapłacimy $150 dolarów. Nie znamy jeszcze ceny w jakiej będzie oferowany w Polsce, zapewne będzie to jednak około 450-500 zł.

Podsumowanie:

+ waga

+ wymiary

+ głowica kulowa

+ obracana podstawa głowicy

+ stopka w systemie Arca-Swiss

+ szeroki zakres ruchów

+ ergonomia

+ nogi regulowane w zakresie 20°-80°

+ adapter pozwalające na zamocowanie aparatu blisko ziemi

+ jakość wykonania

+ system obracania kolumny centralnej

+ możliwość dokręcenia zatrzasków nóg

+ gumowe stopki z wysuwanymi kolcami

+ wygodny pokrowiec

- umieszczenie poziomicy

- sprężynowanie przy maksymalnie wysuniętych nogach

- brak uchwytu do wygodnego dokręcenia śruby w stopce

- brak możliwości zaciśnięcia adaptera w uchwycie.

Test podzieliliśmy na następujące części

Spis treści

Następna

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Leofoto Ranger LSR-324C + LH-40 - test statywu dla każdego
Leofoto Ranger LSR-324C + LH-40 - test statywu dla każdego
To pełnowymiarowy ale nadal kompaktowy i stosunkowo lekki karbonowy statyw o uniwersalnym zastosowaniu. Być może najlepszy w swojej klasie, choć mamy pewne zastrzeżenia. Oto nasze wnioski po...
38
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
W góry jeżdżę kilka razy w roku, ale przyznam się, że aparat nie zawsze mi towarzyszy. Mój plecak, mimo posiadania komory na aparat, nie zachęca mnie do sięgania po sprzęt w trakcie wędrówki....
44
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Sling to rozbudowana i wytrzymała „nerka” przystosowana do przenoszenia również cięższego zestawu fotograficznego lub filmowego. Sprawdzamy jak taki koncept radzi sobie w praktyce.
39
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (11)