Rozdzielczość

Kierowany zarówno do fotografów, jak i filmowców, najnowszy szerokokątny obiektyw Sony wypełnia lukę w systemie, którą do tej pory gospodarowali jedynie zewnętrzni producenci i obiecuje świetne wyniki przy rozsądnym pułapie cenowym. Czy to lepszy wybór od podobnych szkieł Sigmy i Tamrona?

Autor: Maciej Luśtyk

25 Luty 2020
Artykuł na: 23-28 minut
Spis treści

Rozdzielczość

Na osi poziomej wykresu MTF50 umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Za przyzwoite wyniki uznajemy te powyżej 22-24 lp/mm. Zdjęcia wykonywaliśmy w formacie RAW z uwzględnieniem wszystkich przysłon. Pomiary realizowane są dla skrajnych wartości ogniskowych oferowanych przez zoom.

Producent obiecuje, że zastosowanie dwóch zaawansowanych elementów optycznych w konstrukcji obiektywu zapewni nam wzorową ostrość na całej powierzchni kadru właściwie w całym zakresie przysłon. A jak jest w rzeczywistości?

Tutaj sprawa ma się dwojako. Z jednej strony szkło notuje fenomenalne wręcz wyniki w centrum kadru, które w zakresie f/1.8-f/5.6 utrzymują się powyżej 60 pl/mm. Co prawda wyniki te zawyżone są nieco ze względu na to, że obiektyw mieliśmy okazję testować z 60-megapikselowym potworem w postaci aparatu Sony A7R IV, ale to i tak rezultaty widocznie wybijające się poza to, co do zaoferowania ma konkurencja.

Niestety widocznie gorzej jest już na brzegach kadru. Przy przysłonie f/1.8 obiektyw notuje raptem 26 pl/mm, co w przypadku modelu A7R IV można uznać za wynik poniżej granicy akceptowalności. Z każda kolejną przysłoną jest jednak nieco lepiej i w zakresie f/4-f/8 będziemy mogli cieszyć się już dużo bardziej wyrównaną rozdzielczością - w dodatku wyższą niż w przypadku najlepszej testowanej przez nas dotychczas 20-tki, czyli modelu Tokina Firin 20 mm F/2 FE AF, którą zresztą obiektyw Sony pokonuje także przy nominalnym otworze przysłony. Rozdzielczość zaczyna co prawda wyraźnie spadać już powyżej przysłony f/5.6, ale dopiero przy zakresie f/16-f/22 zaczyna balansować na granicy akceptowalności.

Jest więc naprawdę nieźle, jeśli nie bardzo dobrze, jednak w przypadku szeroko otwartej przysłony będziemy musieli pogodzić się z widoczną różnica między środkiem, a brzegami kadru. Na szczęście nie będzie ona widoczna podczas oglądania zdjęć w rozmiarach ekranowych.

Rozdzielczość w praktyce:

2,5 s, f/1.8, ISO 100, ogniskowa: 20 mm

5 s, f/2.8, ISO 100, ogniskowa: 20 mm

10 s, f/4, ISO 100, ogniskowa: 20 mm

20 s, f/5.6, ISO 100, ogniskowa: 20 mm

30 s, f/8, ISO 100, ogniskowa: 20 mm

20 s, f/11, ISO 400, ogniskowa: 20 mm

20 s, f/16, ISO 800, ogniskowa: 20 mm

25 s, f/22, ISO 1600, ogniskowa: 20 mm
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G - zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G - zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G to najnowszy szerokokątny zoom z oferty Sony E, który łączy kompaktowe wymiary z przystępną ceną. Nowy obiektyw zabraliśmy na spacer po ulicach Londynu. Zobaczcie...
15
Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Kolejny teleobiektyw w systemie Nikon Z jest alternatywą z jednej strony dla drogich, profesjonalnych stałek, a z drugiej klasycznych zoomów do dzikiej przyrody i sportu. Sprawdzamy, czy ta...
40
Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Rozwiązywanie problemu którego nie ma, czy może przebłysk geniuszu? Sprawdzamy, co do zaoferowania ma Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - kompaktowa i tańsza alternatywa dla systemowego zooma...
36
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)