![Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/8/5/2/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_227852-DY6A6732_nikon_600mm_f63_test-top.jpg)
Newsletter
Newsletter
Co zamiast kita - wybieramy dobre i niedrogie obiektywy na początek
Autor: Maciej Luśtyk
Pierwszy obiektyw? Nie trać pieniędzy na kitowego zooma. Oto kilka niedrogich propozycji na początek przygody z fotografią, które pozwolą wam się rozwijać i robić ciekawe zdjęcia.
Materiał we współpracy z Cyfrowe.pl
Dołączane do zestawów z aparatami obiektywy „kitowe”, to dla większości osób pierwsze zetknięcie z fotograficzną optyką. Niestety często jest to zetknięcie frustrujące. Bo choć kitowe zoomy zachęcają wygodnym zakresem ogniskowych i niską ceną, która tylko nieznacznie podnosi cenę całego zestawu, zazwyczaj są po prostu obiektywami przeciętnymi pod względem optyki.
Kitowe zoomy zwykle nie zachwycają ostrością, a do tego nie należą do jasnych, co z jednej strony wymusza używanie w aparacie wyższych czułości (i wpływa na obniżenie jakości obrazu), a z drugiej ogranicza w zakresie plastyki obrazu. Uzyskanie płytkiej głębi ostrości i miękkiego rozmycia, jakie kojarzymy zwykle z fotografiami wykonanymi przez profesjonalistów jest w ich przypadku praktycznie niemożliwe.
W takich sytuacjach wielu początkujących obwinia swój aparat, niejednokrotnie żałując wydanych na niego pieniędzy. Tymczasem problemem zwykle nie jest body, ani nawet nasze umiejętności. Wystarczy bowiem jeden prosty krok, by odkryć fotografię na nowo i uzyskać ładnie wyglądające zdjęcia nawet z najbardziej podstawowych modeli bezlusterkowców. Mówimy tu oczywiście o inwestycji w pierwszy „poważny”, jasny obiektyw. Nie bez powodu doświadczeni fotografowie powiedzą wam, że za wygląd zdjęcia w większości odpowiada odpowiednio dobrana optyka. Jaki więc wybrać obiektyw na początek przygody z fotografią?
Co ważne, „poważny” i "jasny" wcale nie musi oznaczać „drogi”. W tym poradniku, wspólnie ze sklepem Cyfrowe.pl wybieramy przystępne cenowo (należące do najtańszych w danych systemach) i wyposażone w napęd AF modele, które przy niedużym nakładzie finansowym okażą się lepszym wyborem, niż kitowe zoomy, pozwalając wam skutecznie rozwijać się w różnych dziedzinach. Poniższe zestawienie podzieliliśmy względem zapotrzebowań tak, aby jeszcze łatwiej było wam dobrać odpowiedni model dla siebie. Znajdziecie tu obiektywy przystosowane do większości najbardziej popularnych dziedzin fotografii, których cena waha się od kilkuset do ok. 2000 zł.
Obiektywy standardowe - najlepsze do nauki (i nie tylko)
Jeśli ktoś zapytałby nas, jaki obiektyw zabralibyśmy na bezludną wyspę, wybór prawdopodobnie padłby na kompaktową stałkę o ogniskowej 50 mm (lub zbliżonej). Ogniskowej nazywanej standardową - z jednej strony dlatego, że mniej więcej odpowiada polu widzenia ludzkiego oka, z drugiej dlatego, że przed upowszechnieniem się zoomów, przez całe lata to właśnie obiektywy 50 mm f/1.8 były dodawane do zestawów z aparatami.
Zalet jasnych obiektywów 50 mm lub podobnych jest przynajmniej kilka. Przede wszystkim oferują wygodne pole widzenia, które sprawdzi się wielu dziedzinach - od dokumentu, poprzez portret aż po fotografię produktową, a do tego oferują dużą jasność i możliwość uzyskania przyjemnej plastyki. Oprócz tego, są to zwykle także obiektywy małe, lekkie i niezłe pod względem optyki (tanie 50-tki znajdziemy w torbach fotograficznych wielu zawodowców). W końcu, należą też do najtańszych obiektywów na rynku, gdzie ceny modeli natywnych nie przekraczają zwykle kilkuset złotych.
Pełna klatka:
Klasyczna, mała, plastikowa 50-tka to bezlusterkowe wcielenie jednego z najchętniej kupowanych obiektywów w systemie EF. Jeszcze mniejsza, ostrzejsza i wyposażona w pierścień kontrolny. Najtańszy obiektyw w systemie Canon RF.
Pozycja analogiczna do opisanej wyżej stałki Canon, oferująca te same możliwości w systemie Sony E. Jeszcze tańsza, ale także nieco starsza, z mniej rozwiniętą ergonomią. Najtańszy obiektyw systemu E.
W przypadku niedrogich „standardów”, Nikon obrał nieco inną i być może lepszą drogę niż konkurencja. Zamiast obiektywu 50 mm, w tym segmencie producent oferuje ogniskową 40 mm, która idealnie balansuje pomiędzy szerokim kątem, a ogniskowymi tele i przez wielu uważana jest za najbardziej uniwersalną na rynku. Jeden z najtańszych obiektywów w systemie Z występuje także w stylizowanej wersji SE.
Plasujący się w tym samym segmencie, Samyang AF 45 mm f/1.8 również celuje w twórców, którym zależy na nieco szerzej widzącym obiektywie standardowym. Jego główne zalety to kompaktowe wymiary i niska waga (162 g), dzięki czemu będzie idealnym szkłem do codziennego fotografowania. Dostępny w wersji z mocowaniem Sony E
APS-C i Mikro Cztery Trzecie
Przez lata jeden z najlepszych i najtańszych obiektywów staroogniskowych do aparatów APS-C, z którymi zaoferuje nam ekwiwalent 45 mm (60 mm w przypadku systemu Mikro Cztery Trzecie). Obiektyw charakteryzuje się świetnymi osiągami optycznymi i dużą jasnością.
Propozycja Viltroxa jest pierwszym i jak na razie jedynym konkurentem w systemach APS-C dla opisanej powyżej Sigmy. Użytkownicy chwalą obiektyw za dobre osiągi, przyzwoite wymiary (niemal identyczne jak w przypadku Sigmy) i oczywiście przystępną cenę
Budżetowa, plastikowa wersja obiektywu XF 35 mm f/2 R WR zamyka tę samą świetną optykę w dwukrotnie tańszej, ale równie kompaktowej i lżejsze konstrukcji. Główną różnica pomiędzy modelem XF jest brak uszczelnień.
Odpowiednik ogniskowej 50 mm i najtańszy obiektyw standardowy w systemie Mikro Cztery Trzecie. Charakteryzuje się kompaktowymi wymiarami i oferuje przyjemny, ostry obrazek oraz szybki i cichy system AF.
Jeden z najmniejszych obiektywów w systemie, spodoba się zwłaszcza użytkownikom niewielkich korpusów MIkro Cztery Trzecie. Uniwersalna ogniskowa (ekwiwalent 40 mm) i duża jasność sprawiają, że może służyć nam za obiektyw „do wszystkiego”.
Street, reportaż, architektura, krajobrazy, vlogi
Jeśli interesują was realizacje wymagającego szerokiego kąta widzenia… to niestety nie mamy najlepszych wiadomości. Naprawdę szerokie i jasne obiektywy szerokokątne należą także do tych najdroższych. Na szczęście na rynku nie brakuje też propozycji nakierowanych na amatorów, które oferują stosunkowo duży kąt widzenia, zachowując jednocześnie przyzwoitą jasność, wymiary oraz przede wszystkim cenę.
Poniżej prezentujemy kilka modeli, które dobrze nadadzą się do stawiania pierwszych kroków w szeroko pojętej fotografii reportażowej, krajobrazowej, architektury czy też będą dobrym wyborem na obiektyw do domowego studia wideo.
Pełna klatka:
Najszersza stała w systemie Canon RF, a zarazem najtańszy tak szeroki obiektyw z AF na rynku. Canon RF 16 mm f/2.8 to idealna propozycja dla fanów ultra szerokich kątów i dobry obiektyw na początek przygody z architekturą czy krajobrazem. To też najciekawszy w systemie obiektyw dla osób zainteresowanych kręceniem vlogów. Będzie też ciekawym wyborem do aparatów APS-C, z którymi zaoferuje nam ekwiwalent 24 mm.
Nieco węższy i większy, ale równie praktyczny. Samyang AF 18 mm f/2.8 to najtańszy obiektyw o tak szerokim kącie widzenia w systemie Sony E i naturalny wybór początkujących pasjonatów fotografii krajobrazowej, wnętrz czy architektury. Równie dobrze sprawdzi się w przypadku vlogów, a po podłączeniu do aparatu z matrycą APS-C zamieni się w ciekawy obiektyw do streeta i reportażu.
Superkompaktowy obiektyw typu pancake, oferujący ogniskową ulubioną przez fotografów ulicznych. Sprawdzi się zwłaszcza w stretcie, reportażu czy fotografii dokumentalnej. Ze względu na miniaturową budowę tworzy z aparatem niezwykle poręczny i lekki zestaw.
Nieco większy, ale za to bardziej przystępny cenowo odpowiednik powyższego Canona w systemie NIkon Z. Na pełnej klatce stanie się dla nas podstawowym szerokim kątem, natomiast w przypadku matrycy APS-C zamieni się w ciekawy standard (odpowiednik obiektywu 40 mm).
Droższa, ale za to znacznie jaśniejsza propozycja na podstawowy obiektyw szerokokątny w systemie Sony E. Sony FE 28 mm f/2 to już obiektyw, który w przypadku ulicznego portretu pozwoli nam atrakcyjnie rozmyć tło i będzie wygodniejszy w przypadku fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych.
Klasyczny reporterski standard w wydaniu bezusterkowego systemu Canon RF. Ogniskowa 35 mm sprawdzi się zwłaszcza w dokumencie, będąc ciekawym wyborem do dokumentowania scenek rodzajowych, ale znajdzie także zastosowanie w szerszym portrecie czy detalu, w czym pomoże stosunkowo duża jasność i możliwości makro - obiektyw ostrzy już z odległości 17 cm. Ogniskowa 35 mm dobrze sprawdza się też w filmowaniu.
Budżetowa propozycja na obiektyw reporterski w systemie Sony E. Szkło oferuje przystępne wymiary i jasność, która pozwoli na rozmycie tła w przypadku portretów. Alternatywnie, polecamy zwrócić uwagę także na jeszcze mniejszy i tańszy, ale nieco gorszy optycznie model ze światłem f/2.8
Najszerszy przedstawiciel kompaktowego trio budżetowych stałek marki Tamron. Model 20 mm f/2.8 Di III OSD zamyka szeroki kąt widzenia w niewielkiej obudowie, będąc ciekawym obiektywem do filmowania czy fotografii krajobrazowej i architektury.
Klasyczny szeroki kąt, będący dobrym wyważeniem pomiędzy światem ogniskowych ultraszerokokątnych i bardziej klasycznych. Ogniskowa powszechnie używana w bliskim reportażu i fotografii akcji. Będzie też dobrym wyborem do domowego studia wideo.
Reporterski standard w wydaniu Tamrona. Równie kompaktowy, co pozostałe modele z linii kompaktowych stałek, ale zarazem nieco ciemniejszy od oferty Canona czy Samyanga. Wynagradza nam to jednak najbardziej przystępną ceną ze wszystkich, wyposażonych w system AF obiektywów 35 mm na rynku.
APS-C i Mikro Cztery Trzecie:
Najszerszy przedstawiciel serii jasnych i niedrogich obiektywów Sigmy do systemów APS-C. Oferuje ekwiwalent 24 mm (oraz 32 mm w wersji Mikro Cztery Trzecie) i wysokiej klasy jasną optykę, która ułatwi nam fotografowanie w słabym świetle. Nie należy jednak do najmniejszych.
Najtańszy odpowiednik pełnoklatkowego obiektywu 35 mm w bezusterkowych systemach APS-C. Przyzwoite wymiary, niezła optyka i dużą jasność czynią go praktycznym narzędziem do fotografii reportażowej, dokumentu czy szerszych sesji portretowych lub filmu.
Jasny i bardzo kompaktowy odpowiednik obiektywu 36 mm w systemie Nikon Z. Ważąc jedyne 135 i wystawą tylko 4 cm poza obrys aparatu stworzy z korpusem wygodny zestaw do fotografowania na co dzień i stawiania pierwszych kroków w reportażu czy dokumencie.
Najtańszy, wyposażony w silnik AF szeroki kąt systemu Mikro Cztery Trzecie. Kompaktowa budowa typu pancake i wygodna ogniskowa (ekwiwalent 28 mm) czynią go świetnym wyborem do fotografii ulicznej.
Portret, beauty, moda, produkt
W przypadku ogniskowych „portretowych” sytuacja ma się podobnie jak w przypadku szerokiego kąta. Dobre, jasne portretówki to także jedne z najbardziej kosztownych obiektywów na rynku. Na szczęście od tej reguły są wyjątki. Podobnie jak w przypadku obiektywów standarowych, tak i segmencie obiektywów portretowych większość producentów ma w swojej ofercie naprawdę przyzwoite i stosunkowo niedrogie modele nakierowane na amatorów.
W przypadku optyki natywnej, ceny nie będą oczywiście tak niskie, jak opisanych powyżej 50-tek, ale to nadal pułap w zasięgu portfela hobbystów. A warto też wspomnieć, że sytuację amatorów w tym segmencie widocznie ratuje niezła optyka firm zewnętrznych.
Pełna klatka:
Klasyczna „modowa” ogniskowa, która sprawdzi się zarówno w przypadku prezentacji produktu czy wąskiego portretu, jak i w kadrach prezentujących całą sylwetkę. Model Sony FE 85 mm f/1.8 oferuje dobrą optykę i bardzo przyjemne rozmycie nieostrości. Jedno z podstawowych szkieł na wyposażeniu fotografów komercyjnych.
Portretowa alternatywa w systemie Canon RF. Minimalnie ciemniejsza od wersji Sony, ale za to z układem stabilizacji i trybem makro, który pozwoli na fotografowanie z minimalnej odległości 35 cm, oferując maksymalne powiększenie 1:2.
Bardziej przystępny alternatywa na standardowy obiektyw portretowy w systemie Sony E i ciekawa propozycja dla użytkowników aparatów APS-C, z którymi zaoferuje nam ekwiwalent 127 mm - to najtańszy obiektyw na rynku oferujący takie możliwości.
APS-C i Mikro Cztery Trzecie:
Najdłuższy przedstawiciel kompaktowej serii obiektywów APS-C marki Sigma. Oferując wysokiej jakości, jasną optykę i niewielkie wymiary jest jednym z najbardziej atrakcyjnych i opłacalnych szkieł portretowych w tym segmencie. Ekwiwalent pełnoklatkowego obiektywu 84 mm.
Chińska alternatywa dla opisanej wyżej Sigmy. Równie kompaktowa i jeszcze tańsza. Użytkownicy zwracają jednak uwagę, że nieco odstaje od Sigmy w zakresie rozdzielczości.
Ukryty diament systemu MIkro Cztery Trzecie. Ten niepozorny maluch oferuje ekwiwalent 85 mm i piękne rozmycie tła, będąc świetnym wyborem do sesji portretowych czy dziecięcych. A dzięki kompaktowej obudowie jest też najmniejszym obiektywem tego typu na rynku.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
![Jaki obiektyw do filmowania aparatem? Podpowiadamy, które modele najlepiej sprawdzą się w realizacjach wideo [PORADNIK]](/i/images/2/9/0/d2FjPTI2MHgxLjUwMA==_src_212290-obiektywy-do-filmowania.jpg)
_1663272818.jpg)
