Wydarzenia
Manfrotto, Exascend i Gitzo - skorzystaj z atrakcyjnych promocji na statywy i karty pamięci
Filmowo-fotograficzny świat nie mógłby istnieć bez światła. W tym artykule fotograf Piotr Werner na przykładzie lamp GlareOne 300 BiColor D pokazuje trzy filmowe ustawienia oświetlenia, które przeniesiemy do świata fotografii portretowej.
Materiał partnera
Światło LED-owe na stałe już zagościło w różnych produkcjach filmowo-fotograficznych, ponieważ stało się ono dużo mocniejsze, mniejsze i lepsze jakościowo.
Moja przygoda z fotografią zaczęła się w studiu zdjęciowym od lamp błyskowych, na których fotografowałem przez ponad 14 lat. Dziś natomiast dużo częściej podczas sesji studyjnych i komercyjnych sięgam po lampy ledowe, czyli światło ciągłe. Ich wielką zaletą jest to, że widzimy bardzo dokładnie, jak rozchodzi się światło i możemy idealnie ustawić je według naszych potrzeb, doświetlając nawet najmniejszy fragment sceny.
Mocowanie Bowensa oparte jest na systemie bagnetowym, co zapewnia szybki i łatwy montaż i demontaż wszystkich akcesoriów, do których należą: softboxy, gridy, wrota, modyfikatory typu fresnel oraz soczewki. Jest ono bardzo popularne w lampach błyskowych oraz ledowych, dzięki czemu możemy używać tych samych akcesoriów do obu rodzaju lamp.
Rodzaj zasilania jest dziś bardzo ważnym elementem, decydującym o wyborze sprzętu. Lampa GlareOne LED 300 BiColor D oferuje nam możliwość zasilania z sieci oraz baterii, za pomocą akumulatorów V-Mount, których na rynku polskim jest już wiele. Aby zasilać lampę bateriami, trzeba dokupić adapter GlareOne LEDAV. Za pomocą jednej baterii V-Mount o napięciu 14,8 V i pojemności 190 Wh będziemy mogli świecić lampą na pełnej mocy przez 30 minut. Przypominam, że lampa ta ma aż 300 watów, więc jest to stosunkowo dużo mocy.
W tej klasie oświetlenia mamy oczywiście do dyspozycji regulację temperatury barwowej w zakresie 2700-6500 K. Pozwala nam to dostosować kolorystykę światła naszej lampy, np. do warunków otoczenia.
Zmiana temperatury barwowej może wpływać na nastrój na zdjęciach lub filmach. Na przykład ciepłe światło o temperaturze barwowej około 3000 K może imitować wschód słońca i stworzyć bardziej przytulną i relaksującą atmosferę. Regulacja temperatury pozwala także na dopasowanie kolorystyki naszej lampy do wszystkich pozostałych sztucznych źródeł światła, co eliminuje problem niejednorodnego oświetlenia. Ustawienie odpowiedniej barwy to niesamowita zaleta lampy GlareOne LED 300 D.
Wysokie współczynniki TLCI (Television Lighting Consistency Index) i CRI (Color Rendering Index) są pożądane w lampach, szczególnie w kontekście fotografii, filmowania, produkcji telewizyjnej i innych zastosowań, kiedy dokładne odwzorowanie kolorów jest kluczowe. Oto dlaczego wysokie wartości tych współczynników są istotne:
Reasumując, jeśli chodzi o jakość światła, lampa GlareOne LED 300 BiColor D wypada znakomicie i ma parametry na najwyższym obecnie dostępnym poziomie.
Skoro dowiedzieliśmy się, co oferuje nam nowa lampa LED 300 BiColor D od firmy GlareOne, sprawdźmy ją w akcji podczas wykonania trzech super filmowych setów oświetleniowych w fotografii portretowej.
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D oraz 100% naturalna bawełna
W pierwszym układzie użyłem dwóch lamp GlareOne LED 300 BiColor D na pełnej mocy i temperaturze barwowej 5600 K. Moim zamiarem było osiągnięcie bardzo miękkiego, a zarazem delikatnego światła otulającego modelkę.
modelka: Aleksandra Dobek
Zrobiłem dla porównania dwa różne zdjęcia przy tych samych ustawieniach, zmieniając jedynie powierzchnię, od której odbija się światło. W wersji cieplejszej, przyjemniejszej (według mnie) dla oka, światło z lamp odbiłem od surowego naturalnego materiału bawełnianego (nie wybielanego), który zakupiłem w hurtowni z tkaninami. Wymiary materiału, jakim się posłużyłem to 7x1,5 m.
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D oraz białe powierzchnie odbijające
modelka: Aleksandra Dobek
Chciałem przede wszystkim pokazać wam, jak niewiele potrzeba, żeby uzyskać filmowy look również w fotografii portretowej. Oczywiście możemy również zmniejszyć ekspozycję fotografowanej sceny, aby jeszcze bardziej pokazać filmowy klimat. Jest to jeden ze sposobów na odbijanie światła. W filmie bardzo często mówi się „Light places not faces”, czyli “Oświetlaj przestrzeń, nie ludzi”.
Jako akcesoria do lamp użyłem dwóch czasz dołączonych do lamp w zestawie. Są to jedne z bardzo ważnych akcesoriów oświetleniowych, które bardzo często są pomijane i chowane na wieczne zapomnienie. Mam nadzieję, że od dziś zaczniecie troszkę bardziej eksperymentować z kolorem i odbijaniem światła.
W drugim schemacie oświetleniowym również odbijemy światło, ale nadamy mu trójwymiarowy efekt za pomocą czarnej flagi od GlareOne. Jest to bardzo często wykorzystywany trik przez najlepszych fotografów portretowych na świecie, o którym mało kto wie i mało kto stosuje w swoich ustawieniach światła.
Ustawiłem dwie lampy GlareOne LED 300 BiColor D na pełną moc oraz temperaturę barwową 5600 K, czaszami w górę, aby odbić światło od białego sufitu. Bardzo ważne w tym secie jest to, żeby lampy nie były ani za nisko, ani za wysoko. Gdy będą za nisko, światło zacznie wypływać z nich na modelkę i efekt będzie zupełnie inny od oczekiwanego. Natomiast gdy będą za wysoko, braknie nam przestrzeni, aby światło rozproszyło się równomiernie i otuliło modelkę.
Kolejną ważną sprawą jest umieszczenie lamp przed osobą fotografowaną w odległości przynajmniej 1-2 metrów, aby uzyskać pożądany efekt (nieużywanie flagi oraz ustawienie światła zbyt blisko może spowodować powstawanie brzydkich cieni pod oczami, tak jak na drugim przykładzie).
Flagę ustawiamy nad modelką i regulujemy jej wysokość oraz kąt w zależności od tego, jaki efekt z cieniem chcemy uzyskać. Z odpowiednim ustawieniem flagi i lamp otrzymamy trójwymiarowe, klimatyczne zdjęcie portretowe. Idealnie nadające się do fotografowania zarówno kobiet, jak i mężczyzn w różnym wieku.
Zdjęcie Oli z wykorzystaniem czarnej flagi
Zdjęcie Oli wykonane bez czarnej flagi
Na drugim przykładzie pokazałem efekt zdjęcia bez flagi, który również może być pożądany, np. w fotografii lookbookowej lub e-commerce. Ustawienie światła jest dokładnie takie samo. Za pomocą tylko dwóch lamp mamy pięknie oświetloną modelkę oraz tło.
W trzecim przykładzie pokażę wam, jak uzyskać super miękkie, filmowe światło w portrecie. Bardzo wielu filmowców przez cały czas używa tego typu schematu oświetlenia, aby zbudować klimatyczne, miękkie, otulające aktorów światło. Bawią się przy tym kolorem oraz odległością źródła światła od aktorów. Odwzorowałem takie oświetlenie, robiąc portrety Oli.
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i biała powierzchnia
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i czarna powierzchnia
Użyłem ponownie dwóch lamp GlareOne LED 300 BiColor D na pełnej mocy i temperaturze barwowej 5600 K, chociaż jedno źródło światła też spełniłoby swoją rolę. Światło z lamp odbiłem od styropianowych, białych powierzchni, a następnie przed modelką ustawiłem ekran dyfuzyjny od GlareOne, aby rozbić światło. Dało mi to dodatkowe zmiękczenie i rozproszenie światła, czego efektem jest boczne, ultra miękkie oświetlenie, wręcz otulające modelkę. Po lewej stronie Oli ustawiłem dodatkową białą powierzchnię, aby odbić światło.
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i czarna powierzchnia
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i czarna powierzchnia
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i biała powierzchnia
2x lampa GlareOne LED 300 BiColor D, ekran dyfuzyjny GlareOne i biała powierzchnia
Również i tutaj możemy eksperymentować, pogłębiając cienie za pomocą czarnej powierzchni lub rozświetlając je za pomocą białej. Wpływ na efekt końcowy ma również odległość tej powierzchni od modelki. Całość tego setu możecie zobaczyć w materiale video na moim kanale YouTube.
Mam nadzieję, że choć trochę przekonałem was do światła filmowego i wykorzystania lamp LED od GlareOne podczas sesji zdjęciowych. Uważam, że jest to bardzo dobry czas, aby oświetlenie ledowe wykorzystywać podczas robienia zdjęć. Jak już wspominałem, lampy LED dają nam sporo mocy i dużo większą i łatwiejszą kontrolę nad światłem. Zwłaszcza osoby początkujące i średnio zaawansowane będą w stanie lepiej zarządzać światłem podczas budowania oświetlenia na planie zdjęciowym.
Polecam również oglądać materiały zza kulis kręcenia filmów pod kątem doświetlenia scen i wdrażać to do świata fotografii. Uważam, że jest to najlepsza droga, aby szybciej zacząć robić ciekawe i kreatywne zdjęcia pod kątem oświetlenia. Polecam również zapoznać się z twórczością tych Panów:
Bawcie się oświetleniem, kolorami, eksperymentujcie i popełniajcie błędy, bo bardzo często to one prowadzą nas do tworzenia coraz to lepszych zdjęć. Koniecznie dajcie znać w komentarzu, co myślicie o nowych lampach światła ciągłego od GlareOne LED 300 i przedstawionych setach oświetleniowych. Oczywiście bardzo mocno trzymam kciuki za wasz rozwój i każdą kolejną sesję zdjęciową!
Więcej informacji o lampach GlareOne znajdziecie pod adresem glareone.pl, a także na stronie facebookowej i profilu marki GlareOneTV w serwisie Youtube.
Od ponad 13 lat zajmuje się fotografią zawodową. Obecnie specjalizuje się w fotografii modowej i portretowej, a także w realizacji kampanii reklamowych. Jest ambasadorem takich marek fotograficznych, jak: GlareOne, Calibrite, Voigtländer, TetherTools oraz Newell. Oprócz sesji zdjęciowych, prowadzi także warsztaty fotograficzne oraz indywidualne szkolenia z fotografii i post-produkcji. Piotr był wielokrotnie nagradzany za swoją pracę, a jego fotografie były publikowane w kilku znanych magazynach na całym świecie. Uwielbia tworzyć obrazy, które mają dużo charakteru i bawić się przy tym światłem. Jest również autorem podręcznika fotograficznego wydanego w 2021 roku "W świetle inspiracji”.