Sony pracuje nad niedrogimi matrycami, które pozwolą na rejestrację obrazu z prędkością 1000 kl./s

Autor: Maciej Luśtyk

14 Wrzesień 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Japoński producent w ostatnim czasie wyrasta na monopolistę wśród producentów matryc. Dane z zeszłego roku mówią o 40-procentowym udziale w rynku, a firma z pewnością szykuje się na więcej. Być może za sprawą Sony będziemy świadkami kolejnej rewolucji w fotografii cyfrowej. Jak dowiadujemy się z artykułu w serwisie Bloomberg Business, producent pracuje nad niedrogimi matrycami pozwalającymi na rejestrację obrazu w superzwolnionym tempie.

Wygląda na to, że w niedługim czasie producenci kamer przeznaczonych do nagrywania wideo z użyciem ekstremalnych klatkaży mogą zyskać nową konkurencję, zwłaszcza że oferowane przez nich produkty to wydatek rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych. Jak dowiadujemy się z artykułu w serwisie Bloomberg Business, Sony we współpracy z firmą Nissan i uniwersytetem w Tokio pracuje nad niedrogimi matrycami, które pozwolą na nagrywanie wysokiej jakości filmów w zwolnionym tempie, z prędkością około 1000 kl./s.

Obecne matryce przeznaczone do tego typu prac są duże i drogie w produkcji. Sony jednak znalazło sposób by upakować światłoczułe piksele na niewielkim obszarze i przyspieszyć prędkość próbkowania obrazu z matrycy. Z informacji podanych w artykule wynika, że najnowsze prototypy mają osiągać prędkości zapisu rzędu 900 kl./s. Nie jest więc powiedziane, że finalny produkt nie będzie oferował dużo więcej niż wspomniane wcześniej 1000 klatek.

Technologia ta wspomóc ma rozwiązania wykorzystywane w robotyce i produkcji bezosobowych samochodów, ale dzięki niedużym kosztom produkcji w przyszłości trafić ma też do kamer i aparatów, których używamy na co dzień. Biorąc pod uwagę popularność jaką w ostatnim czasie cieszą się nagrania w zwolnionym tempie z kamerek sportowych, rozwiązania Sony z pewnością spotkają się pozytywnym odzewem użytkowników.

Więcej informacji znajdziecie na stronie bloomberg.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Ricoh GR IV oficjalnie - nową wersję ulicznego kompaktu zobaczymy już jesienią
Ricoh GR IV oficjalnie - nową wersję ulicznego kompaktu zobaczymy już jesienią
Po 6 latach od premiery ostatniej serii GR, Ricoh zapowiada wreszcie następcę ulubionego kompaktu fotografów ulicznych. Otrzymamy między innymi nową optykę i nowoczesny sensor....
6
Fujifilm X half - analogowa zabawa w cyfrowej formie. To najbardziej oryginalny aparat od lat
Fujifilm X half - analogowa zabawa w cyfrowej formie. To najbardziej oryginalny aparat od lat
Nowy aparat kompaktowy Fujifilm X half odrzuca utarte schematy i oferuje coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. To interesujący powiew świeżości, ale czy producent nie podszedł do tematu...
42
Yashica FX-D 100 i FX-D 300 - nadchodzą nowe cyfrówki w stylu retro. Nie dajcie się na to nabrać
Yashica FX-D 100 i FX-D 300 - nadchodzą nowe cyfrówki w stylu retro. Nie dajcie się na to nabrać
Yashica zapowiada nowe aparaty, które łączą cyfrową technologię z typowo analogową ergonomią i wzornictwem. Kampania reklamowa wygląda interesująco, ale nie nastawiajcie się na coś...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (15)