Najlepsze książki fotograficzne 2014

Autor: Marcin Grabowiecki

21 Grudzień 2014
Artykuł na: 38-48 minut

Po raz kolejny poprosiliśmy miłośników książek fotograficznych o podzielenie się z nami ich ulubionymi tytułami mijającego roku. Zobaczcie jakie publikacje wybrało dla Was 9 ekspertów - fotografów, kuratorów, historyków sztuki, dziennikarzy i założycieli księgarni.


Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Katarzyna Majak


Nicoló Degiorgis "Hidden Islam" i ”Hidden Islam - 479 comments" (zbiór komentarzy do artykułu o książce z “The Guardian”) Rorhof

Chyba najciekawsza książka 2014 roku, nagrodzona m.in. Author Book Award podczas Rencontres d'Arles. Świetny materiał dla antropologów, socjologów, dziennikarzy i wszystkich zainteresowanych tematem. Książka pokazuje jak i (przede wszystkim) gdzie Muzułmanie odprawiają praktyki religijne w północno-wschodnich Włoszech. To tu, jak we wstępie do książki pisze Martin Parr, żyje “1.35 miliona Muzułmanów, zaś w całym kraju istnieje tylko 8 oficjalnych meczetów. Pomimo, iż islam jest drugą po katolicyźmie największą religią kraju, nie jest oficjalnie uznany przez państwo”. Książka o potędze religii, o tym, co musi żyć w “podziemiu” z jednej strony, z drugiej - o rosnących ciągotach nacjonalistycznych, antyislamskich, antyimigracyjnych…

Czarno-białe, surowe obrazy tymczasowych miejsc kultu (supermarketów, mieszkań, czy choćby dyskotek) kontrastują z intymnością religijnych praktyk w ich wnętrzach, zarejestrowaną na kolorowych fotografiach umieszczonych na zagiętych stronach książki. Świetny start Rorhof (wydawnictwa założonego przez Nicoló Degiorgisa i Eleanorę Matteazzi zaledwe kilka miesięcy przed wydaniem “Hidden Islam” - w marcu 2014 roku).

Andy Rochelli "Russian Interiors” Cesura

Rochelli zaczął jeździć do Rosji jako wolny strzelec w 2010 roku. “Russian Interiors” to zapis zleceń dodatkowych, które pozwalały mu dorobić w czasie gdy pomieszkiwał w Moskwie. Przez 4 lata oferował Rosjankom - singielkom portrety w ich prywatnych wnętrzach za nieduże pieniądze. Powstał zbiorowy portret intymny, rodzaj kobiecego archiwum, zawierającego nie tylko fotografie wykonywane na zlecenie, lecz włączającego również te tworzone i zachowane przez autora dla siebie. Jest w tej książce propozycja piękna, która oscylując na granicy kiczu bardzo mnie pociąga.

Struktura książki bazuje na grze pomiędzy zakrywaniem i odkrywaniem 70 obrazów rozmieszczonych na rozkładówkach i zagiętych stronach. Całość, zamkniętą w ręcznie robionej okładce pokrytej tapetą, wydano po śmierci Andy’ego (został zabity w maju 2014 roku na Ukrainie poczas pracy nad dokumentem o rewolucji). Zakończona dużym sukcesem kampania crowdfundingowa na Kickstarterze pozwoliła Cesura Publish na sfinsowanie publikacji i uczczenie pamięci przedwcześnie zmarłego przyjaciela.

Rafał Milach "The Winners” Gost

Kolejny sukces duetu Rafał Milach - Ania Nałęcka. Genialny temat, fascynujące studium przypadków. Dbałość o szczegół; czerwona okładka z dekretem 111, ręcznie wklejane fotografie skrupulatnie zakrywające podpisy-opisy zwycięzców wszelakiej maści konkursów na Białorusi. Patrzymy na rejestrację tego, co zostało “uwikłane w proces lansowania przez władzę pewnego wizerunku przekazywanego później społeczeństwu”. Milach mówi o Białorusi, gdzie kontrola jednostki przez system osiąga poziom absurdu, ale oczywiście jednostka jest kontrolowana i manipulowana nie tylko tam. I to właśnie subtelne wskazanie stanowi o sile książki Rafała.

Katarzyna Majak - autorka tekstów o fotografii, kuratorka i koordynatorka wystaw, wykładowczyni. Związana z Warsaw Photo Days. Kuratorka kolekcji fotografii Many Hands Make Light Work. Obroniła doktorat z zakresu fotografii na Wydziale Komunikacji Multimedialnej ASP w Poznaniu.


Łukasz Gorczyca;
Marcin Grabowiecki;
Joanna Kinowska;
Katarzyna Majak;
Rafał Milach;
Paweł Rubkiewicz;
Maga Sokalska;
Filip Springer;
Paweł Szypulski

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Zaglądając pod podszewkę świata. „Solid Maze” Piotra Zbierskiego
Zaglądając pod podszewkę świata. „Solid Maze” Piotra Zbierskiego
Siła fotografii Zbierskiego nie polega na tym, że odbywa on dalekie podróże, często do miejsc trudno dostępnych. Jej istota tkwi w tym, co w tych miejscach odnajduje. W jego ostatnim...
1
Nowy gracz na rynku lamp - GlareOne Botis 80 i Botis 200 w opinii Jacka Woźniaka
Nowy gracz na rynku lamp - GlareOne Botis 80 i Botis 200 w opinii Jacka Woźniaka
Świeżo wprowadzone na rynek lampy GlareOne z serii Botis to dużo światła w kompaktowej formie zasilanej akumulatorem. O tym, jak nowe modele Botis 80 i Botis 200 sprawdzają się w praktyce, pisze...
8
Psi oddech, psie pazury. „Dogbreath” Matthew Genitempo [RECENZJA]
Psi oddech, psie pazury. „Dogbreath” Matthew Genitempo [RECENZJA]
Po arizońskim Tucson Genitempo oprowadzają lokalni nastolatkowie i to o świecie z ich perspektywy opowiada „Dogbreath”. Nowa książka Amerykanina różni się od swoich poprzedniczek, jest...
8
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (9)