Wydarzenia
Vive la Résistance! W oku patrzącego - Marta Bogdańska w IFF
80%
Fujifilm X100T to zaawansowany kompakt oferujący szereg nowości oraz usprawnień w porównaniu do poprzednika X100S. Ale czy wprowadzone zmiany w pełni wystarczą, by godnie zastąpić starszego brata oraz konkurować z aparatami innych producentów? Sprawdźmy jak nowy Fujifilm X100T poradził sobie w naszym teście.
Fujifilm X100T to już trzecia generacja popularnej serii zaawansowanych kompaktów X100. Najnowsze dziecko japońskiego koncernu posiada tę samą matrycę APS-C X Trans CMOS II o rozdzielczości 16.3-megapikseli oraz procesor EXR II, co jego starszy brat X100S. Obiektyw na stałe zamocowany do X100T to dobrze wszystkim znany stałoogniskowy Fujinon 23mm (ekwiwalent małoobrazkowy 35mm) ze światłem f/2,0.
Niech te dane jednak nikogo nie zmylą. Fujifilm w swoim najnowszym modelu pozostawiło wszystko to, co było dobre, usprawniło zaś te rzeczy, które wymagały uwagi. Do tego już nas przyzwyczaili inżynierowie z Fujifilm, że jak mało kto słuchają uwag swoich konsumentów. Jedną z nich była mała liczba konfigurowalnych przycisków. Po dokonanych zmianach użytkownicy X100T będą mogli dopasować do własnych preferencji aż siedem przycisków funkcyjnych Fn.
Oficjalny news o aparacie: Fujifilm X100T
Pierwsze wrażenia: Fujifilm X100T - pierwsze wrażenia
Pierwsze zdjęcia przykładowe: Fujifilm X100T - przykładowe zdjęcia
Dodatki: Adaptert Fujifilm WCL-X100 i Adapter Fujifilm TCL-X100
Inne teksty o tym modelu można znaleźć pod tagiem X100T.