Trudno nie rozpocząć tego tekstu od najpopularniejszej darmowej aplikacji fotograficznej, jaką jest niewątpliwe Instagram. Za jej pomocą kadrujemy zdjęcia w kwadracie. Po naciśnięciu "spustu migawki" mamy do wyboru 18 efektów, które nakładamy na obraz jednym dotknięciem ekranu. Zmieniają one kolorystykę, nasycenie i kontrast zdjęcia według z góry przypisanego algorytmu.
Do każdego efektu przypisana jest inna ramka, która raz udaje perforację filmu średnioformatowego, a innym razem - ręcznie wykonaną odbitkę. Z obramowania możemy w każdej chwili zrezygnować. Na każde zdjęcie możemy dodatkowo nanieść efekt "tilt shift", którego siłę i kierunek można modyfikować w prosty sposób. Tak przygotowane zdjęcie możemy zapisać, a następnie podzielić się nim z innymi za pomocą maila lub portali społecznościowych, takich jak: Twitter czy Facebook. Wykorzystując Instagram możemy sobie zrobić autoportret, korzystając z drugiej kamery. Co warte uwagi to możliwość ręcznego włączenia lub wyłączenia lampy błyskowej.
Aplikację obsługuje się łatwo, a interfejs jest przyjazny. Instagram nie oferuje wielu możliwości, ale to właśnie w prostocie tkwi jego siła.
Cena: aplikacja bezpłatna
_1826294941.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
