Lily - automatyczny dron do sportów ekstremalnych

Autor: Maciej Luśtyk

13 Maj 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Gdy w naszej redakcji rozmawialiśmy o dronach, ubolewaliśmy nad brakiem prostych urządzeń, które automatycznie śledziłyby i rejestrowały nasze poczynania podczas uprawiania sportów. Takim urządzeniem jest właśnie Lily.

Lily to ciekawe podejście do tematu dronów, które przypadnie do gustu szczególnie miłośnikom sportów ekstremalnych. Urządzenie pozwala na nagrywanie filmów w jakości 1080p z prędkością 60 kl/s, a także w zwolnionym tempie (120 kl/s) w jakości 720p. Ponadto wbudowana kamera pozwala na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 12 Mp. Jednak to co czyni tego drona wyjątkowym, to prostota obsługi, ograniczająca się do wyboru trybu działania i podrzucenia urządzenia w powietrze.

Zobacz wszystkie zdjęcia (6)

Gdy Lily znajdzie się w powietrzu, zacznie podążać za nadajnikiem GPS, który bez problemu zmieścimy w kieszeni. Dron automatycznie nakieruje się na filmowany obiekt i będzie go śledzić z prędkością około 40 km/h. Co więcej dron jest całkowicie wodoodporny, dzięki czemu można z niego korzystać również podczas uprawiania sportów wodnych. Jedno ładowanie baterii, zajmujące około 2 godzin, pozwoli na 20 min lotu. Razem z dronem otrzymamy 4 GB kartę microSD.

Dron waży jedyne 1,3 kg, a jego niewielkie gabaryty (26 cm x 26 cm) sprawiają, że bez problemu włożymy go do plecaka. Dron trafi do sprzedaży w lutym 2016 roku w cenie $999, jeśli jednak zdecydujecie się na zamówienie urządzenia w przedsprzedaży, zapłacicie jedynie $499.

Więcej informacji o dronie Lily znajdziecie na stronie www.lily.camera

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (21)