Up & Go - automatyczny, tani dron na jaki czekaliśmy

Autor: Maciej Luśtyk

3 Sierpień 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Coraz częściej spotykamy się z ideą dronów osobistych - małych, automatycznych urządzeń, które zabrane w dowolne miejsce podążałyby za swoim użytkownikiem rejestrując jego poczynania. Jednym z najciekawszych rozwiązań jest dron Up & Go, który jest także wyjątkowo tani.

Gdy nieco ponad rok temu usłyszeliśmy o automatycznym dronie Lily, wydawało się, że wreszcie otrzymamy urządzenie wypełniające poważną lukę na rynku. Brak było bowiem sensownych rozwiązań, które pozwalałyby na filmowanie naszych poczynań z powietrza bez konieczności ich pilotowania czy sterowania ruchami kamery.

W ostatnim roku podobnych propoozycji pojawiło się kilka, warto wspomnieć tu chociażby drona Hexo+ czy Hover Camera, żadna z nich jednak nie wydaje się tak kompletna jak projekt Up & Go, który dodatkowo bije całą konkurencję na głowę pod względem ceny, która wynosi bagatela $299.

Za tę kwotę otrzymamy 12-megapikselową kamerę o kącie widzenia 94 °, pozwalającą na rejestrację filmów w jakości Full HD z prędkością 60 kl./s, lub HD z prędkością 120 kl./s, system automatycznego podążania za  znacznikiem GPS montowanym na nadgarstek, wodoodporną obudowę, system wykrywania i omijania przeszkód oraz rozpoznawania twarzy, wytrzymały karbonowy szkielet, i baterię pozwalającą na 20 minut lotu, których zamienniki możemy bez problemu dokupić i łatwo je wymieniać podczas korzystania z drona.

Obsługa drona sprowadza się do wypuszczenia go w powietrze i zaprogramowania na smartfonie tego, w jaki sposób urządzenie ma za nami podążać. Tutaj otrzymujemy pełen zestaw ruchów zawierający panoramowanie w pionie i w poziomie, rzut eagle eye, orbitowanie czy w końcu zwyczajne podążanie za obiektem w określonej odległości. Maksymalny zasięg Up & Go to około 500 metrów, przy czym dron może rozwinąć maksymalną prędkość 70 km/h i wznieść się na wysokość 120 metrów.

 

Nieźle, prawda? Ale może być jeszcze lepiej. Jeśli w serwisie zbiórki społecznościowej Indiegogo jego twórcom uda się zebrać 300 tys. dolarów, wyposażą urządzenie w kamerę 4K. Z kolei już prawie na pewno otrzymamy także możliwość sterowania dronem przez druga osobę z poziomu aplikacji na smartfona. Ta ma zostać dodana przy progu 250 tys dolarów, do którego dobicia projektantom zostało już naprawdę niewiele, a zbiórka kończy się dopiero za 20 dni.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dron trafi na rynek już na jesieni. Jeśli chcielibyście sami wypróbować jego możliwości, wystarczy że wesprzecie projekt określoną kwotą w serwisie Indiegogo.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem upngo.camera.

 

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)