Nikon D5 - Jakość zdjęć (Laboratorium DxO)

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
8
Ergonomia:
9
Cena / Jakość:
7.5
Wydajność:
8
Funkcjonalność:
8.5
Marka:
Nikon
Nasza ocena:

88%

Tytan pracy – tak w skrócie można opisać najnowszą flagową lustrzankę Nikona. D5 przeszedł usprawnienia na każdej niemal płaszczyźnie. Otrzymał lepszą matrycę, jeszcze udoskonalono autofokus i ergonomię. Sprawdźmy jak nowe możliwości przekładają się na komfort i wydajność pracy zawodowego fotografa.

Autor: Michał Chrzanowski

16 Grudzień 2016
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

Serce flagowego modelu Nikona stanowi zupełnie nowa 20,8-milionowa pełnoklatkowa matryca CMOS, która jest wspierana procesorem obrazu Expeed 5. W praktyce mają znacznie poprawić jakość zdjęć, których maksymalna rozdzielczość to 5568 x 3712 pikseli, co pozwoli na wykonanie wysokiej jakości odbitki (300 dpi) w rozmiarze 47 x 31 cm. Ponadto nowy przetwornik obrazu i kolejna generacja procesora zapewniają fotografowanie w natywnym przedziale ISO 100-102 400, który możemy rozszerzyć do „astronomicznego“ zakresu ISO 50 - 3 280 000! Jest to tym samym najwyższa rozszerzona czułość w historii firmy Nikon, dzięki czemu „uchwycenie tego, czego nie widzi oko, jest naprawdę możliwe“ - obiecuje producent. Tak więc nowy D5 ma charakteryzować się obrazem bogatym w detale - nawet na ISO 102 400. Czy są to tylko marketingowe slogany? Sprawdziliśmy to w naszym laboratorium.

Szumy i reprodukcja szczegółów

Poziom szumów i reprodukcja szczegółów mierzona jest dla plików JPEG w najwyższej, dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i ze standardowymi ustawieniami oraz dla najniższych ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wszystkich dostępnych ekwiwalentów ISO co 1EV. Wykres przedstawia utratę szczegółów wraz ze wzrostem zaszumienia.

„Jestem tym, który widzi w ciemności“ - brzmiało hasło promujące Nikona D5. I faktycznie możemy to potwierdzić. Obrazek dostarczany przez najnowszą lustrzankę producenta jest wyjątkowo kontrastowy, wysoce szczegółowy, a kolory są wiernie odwzorowywane. Tak naprawdę aż do ISO 3200 nie można mu nic zarzucić - szumy będą niemalże niezauważalne. Pierwsze oznaki spadku jakości zdjęć zauważymy dopiero w przedziale ISO 6400 -12 800. Jednak i tu cyfrowe ziarno wciąż będzie małe i przyjemne dla oka. Co więcej, nawet podczas fotografowania z wykorzystaniem najwyższych czułości rzędu ISO 25 600 - ISO 102 400 na zdjęciach zauważymy detale i szczegóły. Z kolei decydując się na rozszerzony przedział ISO 201 800-3 280 000 (H1-H5) aparat zamienimy w noktowizor. Degradacja i spadek jakości jest tak duży, że zdjęcia po prostu nie nadają się do użytku.

Zaszumienie poszczególnych czułości (odszumianie standard / odszumianie wyłączone)

Systemowe odszumianie - choć delikatny - w żaden sposób nie poprawia jakości zdjęć. Wręcz przeciwnie - odbija się na ich szczegółowości i kolorystyce. Dlatego też podczas fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych zalecamy wyłączyć systemowe odszumianie obrazu. Dzięki temu w kadrze zarejestrujemy znacznie więcej detali.

Reprodukcja szczegółów (odszumianie standard / odszumianie wyłączone)

Zakres dynamiczny

Niestety w tej kwestii mamy mieszane odczucia. Gdy spojrzymy na wykres - w szczególności część odnoszącą się do niższych czułości - zakres dynamiczny nas nie powali. Dla ISO 100 wyniesie on nieco ponad 11,5 EV, czyli dokładnie o 2 EV mniej niż w przypadku flagowej lustrzanki Canona. Jednak wraz ze zwiększaniem czułości matrycy zakresy dynamiczny Nikona nie ma tendencji do drastycznych i skokowych spadków. Linia wykresu jest stosunkowo płaska i opada bardzo płynnie. Oznacza to, że dynamika - nawet w przypadku zwiększonego zaszumienia obrazu - pozostaje na odpowiednim poziomie. Dysproporcje pomiędzy ISO 100 a ISO 102 400 wynoszą zaledwie 5,5 EV. Potwierdziło się więc stwierdzenie, że flagowiec Nikona o wiele lepiej sprawdza się w trudniejszych warunkach, a praca w studiu nie jest jego żywiołem.

Balans bieli

Reprodukcja kolorów to mocna strona nowego Nikona, choć aparat ma widoczną tendencję do wpadania w cieplejsze tony. Najlepszy rezultat zanotowaliśmy dla światła dziennego - 4.85-5.94 jednostek na skali LAB. Automatyczny balans bieli równie dobrze wypadł w świetle jarzeniowym i mieszanym. Z kolei najbardziej wymagającymi warunkami okazało się światło żarowe, co zresztą było do przewidzenia - 26.98-29.37.

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Jednak nowy Nikon daje także możliwość dostosowania automatycznego balansu bieli. Do wyboru mamy aż trzy tryby: normalny, zachowujący ciepłe barwy światła i nowy, dla którego biel jest priorytetem. W praktyce różnice pomiędzy poszczególnymi trybami Auto są widoczne gołym okiem. Tak więc to od nas zależy, jaką temperaturę wybierzemy - cieplejsze, a może chłodniejsze tony zdjęć.

od lewej: Auto WB z zachowaniem bieli, Auto WB normalny, Auto WB z zachowaniem ciepłych tonów

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony ZV-E10 II - pierwsze wrażenia
Sony ZV-E10 II - pierwsze wrażenia
Druga generacja vlogerskiego korpusu APS-C ma być wreszcie idealnym rozwiązaniem dla początkujących, ale ambitnych twórców internetowej rozrywki. Sony ZV-E10 II to jednak także prawie...
13
Canon EOS R5 Mark II – pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Canon EOS R5 Mark II – pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowa warstwowa matryca 45 Mp, wideo 8K 60p, dodatkowy procesor, który „patrzy na scenę” i oczywiście jeszcze więcej AI, które wspiera AF i wprowadza funkcje znane dotychczas tylko z zewnętrznych...
53
Pentax 17 - sprawdziliśmy najnowszy analogowy kompakt [RECENZJA]
Pentax 17 - sprawdziliśmy najnowszy analogowy kompakt [RECENZJA]
Pierwszy od ponad 20 lat zaawansowany analogowy kompakt otwiera nowy rozdział rynku fotografii analogowej. Czy jednak ma do zaoferowania coś więcej niż konstrukcje dostępne powszechnie...
54
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)