Fujifilm X-A2 - Osiągi

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
7.5
Ergonomia:
6.5
Cena / Jakość:
6
Wydajność:
7.5
Funkcjonalność:
7.5
Budowa:
7
Marka:
Fujifilm
Nasza ocena:

73%

W nasze ręce trafił aparat Fujifilm X-A2. Jest to następca wydanego około półtora roku temu modelu X-A1 przeznaczonego dla początkujących entuzjastów fotografii. Nowy bezlusterkowiec został wyposażony w kilka interesujących funkcji, jednak czy wystarczą one, by godnie zastąpić starszego brata oraz konkurować z aparatami innych producentów? Sprawdźmy jak nowy Fujifilm X-A2 poradził sobie w naszym teście.

Autor: Michał Chrzanowski

20 Marzec 2015
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

 


Szybkość i skuteczność działania
Czas uruchomienia Fujifilm jest krótki i wynosi poniżej jednej sekundy. Możemy również skorzystać z opcji szybkiego uruchamiania (około pół sekundy), jednak wiąże się to ze zwiększonym wykorzystaniem mocy baterii. Wybudzenie aparatu także zajmuje tylko chwilę, więc możemy mieć pewność, że nie ominie nas możliwość zrobienia szybkiego zdjęcia. Równie dobrze prezentuje się odświeżanie obrazu na ekranie LCD. Podczas testowania nie zanotowaliśmy rozmycia lub spowolnienia wyświetlanej sceny. Dlatego też należy pochwalić producenta za krótki czas gotowości do pracy oraz płynność podczas wyświetlania obrazu.

Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Aparat został wyposażony w 49-polowy system autofokusa, które pokrywają całą cześć kadru. To co jest charakterystyczne dla modeli Fujifilm to możliwość ustawienia rozmiaru pojedynczego punktu AF. Tak też jest i w przypadku X-A2, gdzie poprzez użycie kołowego wybieraka zwiększymy bądź zmniejszymy punk ostrości. Taka funkcja może być wykorzystana na przykład w fotografii makro, w której zależy nam na osiągnięciu specyficznej głębi ostrości.

W trybie pojedynczym aparat dobrze poradził sobie z ustawianiem ostrości. Czas przeostrzenia między obiektami wyniósł nieco ponad 0,4 sekundy. Jest to więc wynik dobry, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że X-A2 jest plasowany w segmencie amatorskich aparatów. Oczywiście - co nie jest zaskoczeniem - aparat wolniej ustawił ostrość podczas fotografowania w ciemniejszych warunkach oświetleniowych. Jednak z pomocą przyszła dioda wspomagająca AF, która delikatnie doświetliła fotografowaną scenę.

Autofokus X-A2 równie dobrze zaprezentował się pod kątem ustawiania ostrości oraz śledzenia poruszających się obiektów. Aparat nie gubi wcześniej ustawionej ostrości, jednak trzeba uważać by obiekt nie wyszedł poza kadr. Na pochwałę zasługuje także opisana już wcześniej funkcja wykrywania twarzy, która jest naprawdę funkcjonalna - zwłaszcza w trybie selfie.
Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Fujifilm X-A2 posiada dwa tryby zdjęć seryjnych - tryb oferujący około 5,6 kl/s oraz tryb, dzięki któremu wykonamy około 3 kl/s. Podczas fotografowania w formacie JPEG będziemy mogli wykonywać zdjęcia z prędkością pięciu ujęć na sekundę, aż do momentu zapełnienia karty. Co więcej bufor będzie się czyścił na bieżąco. Jest to więc bardzo dobry wynik, za który należy pochwalić producenta. Nieco inaczej wygląda sytuacja w momencie fotografowania w zapisie RAW. Aparatem wykonamy około 13 zdjęć w najwyższej jakości. Potem fotografowanie jest możliwe, jednak prędkość drastycznie spada do około jednego ujęcia na sekundę. Bufor w przypadku zdjęć RAW opróżni się w około osiem sekund. Jest to więc również dobry rezultat. Ponadto, w momencie opróżniania bufora dalej będziemy mogli korzystać z aparatu. Do pomiarów użyliśmy karty Lexar Professional 16 GB 600x SDHC UHS-I.

Balans bieli
W aparacie wybierzemy wszystkie najpopularniejsze ustawienia korekty balansu bieli (światło dzienne, cień, zachmurzone niebo, światło żarowe, światło jarzeniowe, ustawienia manualne oraz auto).

Najlepiej z balansem bieli poradził sobie tryb automatyczny, co nie powinno być wielkim zaskoczeniem. Producenci starają się jak najlepiej zaprogramować ten tryb, gdyż jest on najczęściej używany. Odchylenia automatycznego balansu bieli względem szarości oscylują w granicach 5-7K i nie będą widoczne na zdjęciach. Niestety predefiniowane tryby wypadły już znacznie gorzej. Korzystając z trybu światła dziennego będziemy musieli mieć na uwadze, że odchylenia wyniosą ponad 10 Kelvinów. Podobnie sytuacja wygląda podczas fotografowania z wykorzystaniem balansu bieli ustawionego na światło jarzeniowe - odchylenia ponad 15K. Najbardziej nietrafionym trybem okazał się balans bieli światła żarowego. Odchylenia względem szarości wyniosły ponad 20 Kelvinów. Podsumowując, aparat przeciętnie wypadł pod kątem predefiniowanych ustawień balansu bieli - oczywiście nie wliczając w to trybu automatycznego, który zaprezentował się całkiem dobrze.

balans bieli na światło dzienne:
Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

balans bieli na światło żarowe:
Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

balans bieli na światło jarzeniowe:
Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

balans bieli Auto:
Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Test balansu bieli wykonywany jest na tablicy kolorów oświetlonej kolejno światłem dziennym (5000K), żarowym (2500K) i jarzeniowym (4000K). Test automatycznego balansu bieli wykonywany jest przy świetle mieszanym składającym się z powyższych.

Lampa błyskowa
Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

X-A2 posiada wbudowaną lampę błyskową, która podczas przeprowadzonego testu wypadła dobrze. Pomimo małych rozmiarów, flash równo wypełnił kadr. Spadek oświetlenia zauważymy jedynie na brzegach kadru, jednak jest to naturalne dla aparatów tej klasy. Różnica w jasności pomiędzy środkiem a brzegami kadru jest niewielka. W przypadku fotografowania z użyciem ogniskowej 16 mm, gdzie aparat znajdował się bardzo blisko tablicy testowej, różnica oświetlenia wyniosła 62%. Na poniższym wykresie pokazane jest znaczne zaciemnienie na brzegach, jednak w praktyce na zdjęciach nie będzie ono aż tak zauważalne. Przy ogniskowej 50 mm różnica jasności wyniesie jedynie 12%.
Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Podsumowując, lampa błyskowa jaką dysponuje Fujifilm X-A2 powinna wystarczyć do lekkiego oświetlenia fotografowanego obiektu. Jeżeli będziemy chcieli skorzystać z większej mocy błysku, zawsze będziemy w stanie podłączyć zewnętrzne lampy błyskowe charakteryzujące się większą mocą.

Podsumowanie tej części:

+ szybkość działania
+ dobrze działający system autofokusa w trybie zdjęć pojedynczych
+ funkcjonalny system wykrywania twarzy
+ efektywna lampa błyskowa

- nietrafione poziomy predefiniowanych trybów balansu bieli

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)