Wesprzyj dodruk książki „Przedmiot rzeczywisty i jego obraz” Witolda Dederki

Autor: Maciej Luśtyk

21 Marzec 2019

Artykuł na: 2-3 minuty

Podręczniki Witolda Dederki uznawane są za najlepsze polskie książki podejmujące temat sztuki fotograficznej. Niestety nakład niektórych tytułów od dawna jest już wyczerpany. Wydawca właśnie ruszył z kampanią której celem jest dodruk pierwszej części trylogii.

Polskie Wydawnictwo Fotograficzne już od 2006 roku oferuje wznowione wydania poszczególnych, kultowych już książek Witolda Dederki. Niestety z uwagi na fakt, że poszczególne tytuły nie były wydawane jednocześnie, nakłady niektórych z nich zdążyły się już wyczerpać. Tak było właśnie w przypadku wydanego w 2008 roku podręcznika „Przedmiot rzeczywisty i jego obraz”, będącego pierwszą książką we wznowionej serii.

- "Przedmiot rzeczywisty i jego obraz" wprowadza czytelnika w dederkowski nastrój. To napisana od serca piękna opowieść o powiązaniu widzenia i miłości, myślenia i uczucia. Autor udowadnia, że można nauczyć się techniki, ale sztuka wynika z uczuć. - mówi Cezary Dybowski z wydawnictwa PWF. - Wiele osób pytało mnie czy planuję ponowne wydanie. Odpowiadałem, że jest to nieopłacalne. Jednak fajnie by było, gdyby ta seria była pełna, bo książki wzajemnie się uzupełniają.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Aby książka trafiła w twoje ręce wystarczy 45 zł

W tym właśnie celu wystartowała kampania w serwisie Polakpotrafi.pl. Aby zakończyła się ona sukcesem potrzebne jest 5000 zł. Pojedynczy egzemplarz książki otrzymamy wspierając kampanię kwotą minimum 45 zł. Co ważne, wspierający szybko też otrzymają to, za co zapłacili.

- W przypadku powodzenia projektu na efekt nie będziemy długo czekać. Książka jest dawno napisana i złożona, wystarczy uzgodnić termin z drukarnią, co zrobię natychmiast po uzyskaniu założonej kwoty. - dodaje Dybowski. - Książeczka jest niewielka, w sumie 144 strony, ale ma moc! Cena wynika z małego nakładu i wysokiej jakości; wydrukuję tyle egzemplarzy, ilu będzie chętnych. Może trochę więcej, do równego rachunku. Wpływ ma także użycie wysokiej jakości materiałów i wykończenie - papier satyna, oprawa szyta. W cenie jest również koszt wysyłki na terenie Polski.

Wesprzeć projekt możecie jeszcze do 5 kwietnia 2019 roku.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem polakpotrafi.pl.