Newsletter
Newsletter
Canon wprowadza swoje pierwsze pełnoklatkowe filmowe zoomy - nie dla zwykłych śmiertelników
Autor: Maciej Luśtyk
CN-E 20-50 mm T2.4 L F / FP oraz CN-E 45-135 mm T2.4 L F / FP to pierwsze pełnoklatkowe obiektywy zoom Canona przeznaczone do profesjonalnych produkcji filmowych. Szkła pokrywają wszystkie najczęściej wykorzystywane ogniskowe i oferują stałą jasność T2.4 w całym zakresie.
Canon zamierza zrewolucjonizować pracę wideo w systemie Cinema EOS i prezentuje serię Flex Zoom - swoje pierwsze profesjonalne obiektywy kinematograficzne typu zoom pokrywające matryce pełnoklatkowe. Jak to często bywa w przypadku zaawansowanej optyki do filmowania, producent nie zdradza szczegółów na temat konstrukcji optycznej obiektywów CN-E 20-50 mm T2.4 L F / FP i CN-E 45-135 mm T2.4 L F / FP, ale obiecuje, że mamy oczekiwać tej samej najwyższej jakości, co w przypadku stałoogniskowych szkieł serii Canon Cine.
Nowe filmowe zoomy Canona to wysoka jakość i jednolita konstrukcja - by praca na planie była jak najwygodniejsza
„Obiektywy nadają się do kamer pełnoklatkowych oraz Super 35 mm i oferują niesamowitą jakość rejestracji obrazu w standardach 4K i 8K – od środka po krawędź kadru.” - zapewnia producent.
Wiemy natomiast, że obydwa szkła oferują 11-listkowe przysłony i oferują identyczne rozstawienie oraz zakresy ruchów pierścieni kontrolnych (300 stopni dla pierścienia ostrości) tak, aby zestawem dwóch szkieł można było jak najwygodniej pracować na planach zdjęciowych i szybko przepinać je bez konieczności regulacji systemów follow focus. W celu zapewnienia jak największej kompatybilności z systemami stabilizacji, obydwa oferują także niemal identyczne wymiary (131,2 × 133,6 × 241,3 mm i 131,2 × 133,6 × 246,4 mm) i wagę (3,3 kg oraz 3,4 kg). Obydwa szkła mają także identyczną średnicę przedniego elementu (114 mm). Z kolei minimalna odległość ostrzenia wynosi kolejno 60 cm dla modelu 20-50 mm oraz 100 cm dla modelu 45-135 mm.
Zoomy z serii Flex Zoom pozwolą zapisywać metadane i komunikować się z kamerą
Ponadto mamy do czynienia z systemami wewnętrznego zoomu i ostrzenia, które zapewniać mają parfokalność i zminimalizowany efekt breathingu, a w celu wygodnej pracy producent dorzucił także fluorescencyjne oznaczenia oraz kompatybilność z systemami zapisu metadanych.
Seria Flex Zoom jest zgodna ze standardowymi w branży formatami metadanych dzięki funkcji komunikacji między obiektywem a mocowaniem aparatu, m.in. z technologią Cooke /i Technology™ oraz metadanymi ZEISS eXtended Data™ (na mocowaniu PL) i metadanymi Canon (na mocowaniu EF). Umożliwia to użytkownikom wyświetlanie lub zapisywanie informacji o obiektywie – w przypadku komunikacji EF pozwala to na korzystanie z takich funkcji jak korekcja aberracji i korekcja oświetlenia peryferyjnego w zgodnych kamerach Cinema EOS. Komunikacja z uchwytem umożliwia także korzystanie z funkcji Dual Pixel Focus Guide, która zwiększa wygodę korzystania i precyzję podczas ręcznego ustawiania ostrości.
Cena i dostępność
Jak można się spodziewać, cena filmowych zoomów Canona nie jest niska i będą to szkła zarezerwowane właściwie wyłącznie dla wysokobudżetowych produkcji wideo.
Obiektywy Canon CN-E 20-50 mm T2.4 L F / FP i CN-E 45-135 mm T2.4 L F / FP trafią na rynek w cenie 22 tys. dolarów (ok. 95 tys. złotych) między lipcem a wrześniem.
Szkła dostępne będą w wersjach z mocowaniami EF i PL, które w razie potrzeby będzie można wymienić.
Więcej informacji o nowych obiektywach znajdziecie na stronie producenta:
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
