Rok pandemii - 9 na 10 fotografów bez pracy

Autor: Maciej Luśtyk

17 Marzec 2021
Artykuł na: 2-3 minuty

Choć może się wydawać, że rynek fotograficzny wrócił do życia, liczby pokazują, że zawód fotografa w ostatnim roku mocno ucierpiał. Według ankiety przeprowadzonej w Wielkiej Brytanii, 9 na 10 fotografów aktualnie nie pracuje, 1/3 musiała poszukać innego źródła zarobku, a zarobki spadły średnio o 86%.

Gdy rok temu weszły w życie pierwsze obostrzenia związane z epidemią Covid-19, branża fotograficzna była jedną z tych, które ucierpiały najbardziej. Już w maju, po pierwszym, wiosennym lockdownie informowaliśmy, że ok. 75% fotografów zostało pozbawionych źródła dochodu, a 20% zastanawiało się nad zmianą zawodu.

W kolejnych miesiącach wydawało się, że sytuacja mniej lub bardziej wróciła do normy, a pozytywne wieści z rynku reklamowego kazały wierzyć, że wszystko zmierza ku poprawie. W ciągle jednak niektóre branże, jak np. Ślubna pozostały zablokowane, a w międzyczasie zderzyliśmy się jeszcze z 2 i 3 falą pandemii. Jak więc sytuacja na rynku fotograficznym wygląda po roku obostrzeń?

Dochody fotografów spadły średnio o 86%

Wgląd w obecny stan rzeczy oferuje brytyjska ankieta przeprowadzona przez serwis memorymates.co.uk wśród fotografów ślubnych i studyjnych, wykonujących średnio 1-3 sesje tygodniowo. Oczywiście zawężona grupa ankietowanych i brak informacji na temat wielkości próby zapewne nie oddają w pełni całościowej sytuacji na rynku fotografii, ale i tak rysują dość czarny scenariusz obecnej sytuacji rynkowej.

Według badania, 9 na 10 ankietowanych aktualnie nie pracuje, a 8% stale wykonujących zlecenia, wykonuje ok. 1 sesją tygodniowo. Dodatkowo pomiędzy czerwcem a grudniem zarobki fotografów spadły o ok. 86% względem tego samego okresu rok wcześniej. Według jednego z ankietowanych liczba zleceń ślubnych w roku 2020 spadła z 35 do raptem 3.

Spośród ankietowanych przynajmniej 33% musiało szukać alternatywnego źródła przychodu, a 67% nie było w stanie wypracować nowych metod zarabiania na fotografii w czasie pandemii. Fotografowie ocenili też wsparcie rządu dla branży, ale w tym wypadku akurat trudno o jakiekolwiek realne przełożenie na rodzimy rynek.

Mimo słabej sytuacji, ponad połowa ankietowanych wierzy w szybką poprawę

Jednocześnie nastroje w branży wydają się być całkiem dobre. 55% ankietowanych wierzy, że w kolejnych miesiącach nastąpi wzrost popytu na sesje fotograficzne i patrzy w przyszłość z optymizmem.

A jakie są wasze doświadczenia? Dajcie nam znać w komentarzach.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
HIPA podwaja pulę nagród. Za jedno zdjęcie możecie zgarnąć tu prawie milion złotych
HIPA podwaja pulę nagród. Za jedno zdjęcie możecie zgarnąć tu prawie milion złotych
Wystartowała kolejna edycja „najbogatszego” konkursu fotograficznego na świecie. W tym roku organizatorzy Hamdan bin Mohammed bin Rashid Al Maktoum International Photography Award...
7
Profoto wchodzi na rynek wideo - nowe profesjonalne LED-y na horyzoncie
Profoto wchodzi na rynek wideo - nowe profesjonalne LED-y na horyzoncie
Lepiej późno niż wcale. Profoto zamierza rozszerzyć swoją ofertę o lampy światła ciągłego do pracy wideo. Premiera już w czerwcu.
6
Rusza głosowanie na zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo
Rusza głosowanie na zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo
Trwa XX edycja Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej – Grand Press Photo. Z okazji jubileuszu internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja br.
6
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)