Newsletter
Newsletter
Fujifilm GFX 50S II - najtańszy cyfrowy średni format w historii
Autor: Maciej Luśtyk
Fujifilm prezentuje drugą generację modelu GFX 50S. Aparat otrzymał zupełnie nowe, ergonomiczne body, a także m.in. system stabilizacji matrycy i szybszy procesor. Jak na średni format jest też śmiesznie tani.
Fujifilm znów to zrobiło. GFX 50S II to aparat, który kolejna raz przestawia układ sił na rynku i długo będzie śnił się po nocach konkurencji. Nie dość, że jest najtańszym cyfrowym średnim formatem, jaki kiedykolwiek ujrzał światło dzienne, to jeszcze jest naprawdę zaawansowany.
Ta sama matryca, zupełnie inny aparat
Fujifilm GFX 50S II ze swoim poprzednikiem dzieli tę samą 51,4-megapikselową matrycę CMOS, pracującą w zakresie ISO 100-12800 (rozszerzane do ISO 102400), cała reszta uległa jednak znacznej poprawie. Przede wszystkim otrzymuje nowe, zaczerpnięte ze 100-megapikselowego modelu GFX 100S body, z bardzo dobrze przemyślaną ergonomią, opartą o pokrętła funkcyjne (jak w większości aparatów na rynku). Dzięki temu aparat jest nie tylko wygodniejszy w użyciu, ale też znacznie bardziej kompaktowy od swojego poprzednika.
Oprócz tego, główną nowością jest tu także zaczerpnięty z topowych modeli procesor X-Processor 4, który odpowiada za zwiększenie możliwości trybu seryjnego (do 31 ujęć w serii 3 kl./s), szybsze próbkowanie matrycy oraz usprawnienie pracy systemu AF. Ten ostatni niestety nadal oparty jak jedynie na detekcji kontrastu, ale jak przeczytacie w naszych pierwszych wrażeniach (poniżej) radzi sobie naprawdę dobrze nawet w słabym świetle.
Dzięki systemowi stabilizacji wykonamy zdjęcia o rozdzielczości nawet 200 Mp
Do tego aparat otrzymał najbardziej zaawansowany układ stabilizacji w systemie (deklarowana skuteczność do 6,5 EV), co pozwoli wykonywać nieporuszone ujęcia z czasami rzędu 1/2 s. Dla średniego formatu to prawdziwy game changer. Co więcej, system stabilizacji pozwoli też na tworzenie ujęć o rozdzielczości 200 Mp w trybie Pixel Shift Multi Shot.
Pierwszy bezlusterkowy aparat średnioformatowy Fujifilm doczekał się wreszcie następcy. GFX 50S bazuje na tej samej technologii, ale prowadza wiele usprawnień i kompletnie nowe body, które zadebiutuje w parze z także nowym niedrogim zoomem. Sprawdziliśmy, jak zestaw ten radzi sobie w praktyce. [Czytaj więcej]
W skutecznym fotografowaniu pomoże duży (powiększenie 0,7x) wizjer elektroniczny o rozdzielczości 3,69 mln punktów oraz odchylany w dwóch osiach, 3,2-calowy ekran LCD o rozdzielczości 2,36 mln punktów. Na górze body znajdziemy też duży ekran pomocniczy, na którym wyświetlane są główne parametry lub histogram.
Fujifilm GFX 50S II oferuje też dwa sloty na karty SD, możliwość ładowania przez USB-C, baterię która wystarczy na wykonanie ok. 455 zdjęć, zupełnie bezgłośną migawkę elektroniczną, system łączności Wi-Fi i Bluetooth oraz tryb filmowy Full HD 30 kl./s.
Jak na średni format jest też stosunkowo lekki (900g) i niewielki (104,2 x 87,2 mm). Body zostało też uszczelnione przed kurzem i wilgocią.
Cena i dostępność
Fujifilm GFX 50S II trafi na rynek pod koniec września w cenie 18999 zł za body i 20999 zł za zestaw z obiektywem Fujinon GF 35-70 mm f/4.5-5.6 WR.
Więcej informacji znajdziecie na stronie fujifilm-x.com.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
