Impossible Project I-1 - nowy gracz na rynku fotografii natychmiastowej

Autor: Michał Chrzanowski

12 Kwiecień 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

Po udanej przygodzie z produkcją filmów w końcu przyszła kolej na pierwszy aparat w historii Impossible Project. Firma zaprezentowała model I-1, który może okazać się ciekawą propozycją dla miłośników fotografii natychmiastowej.

Tego mogliśmy się spodziewać. Kiedy na początku 2009 roku grupa Impossible Project przejęła holenderską fabrykę Polaroida i na własną rękę zaczęła produkcję filmów natychmiastowych, kwestią czasu było pojawienie się na rynku pierwszego aparatu sygnowanego logiem firmy.

Na konferencji Bloomberg Businessweek, dyrektor Impossible Project, Oskar Smolokowski zaprezentował premierowy model I-1 - aparat, który łączy w sobie “analogowe doznania w nowoczesnej formie”.

Impossible Project I-1 został zaprojektowany, by być prosty w użyciu - tak, aby nawet niewprawiony fotograf mógł poczuć radość płynącą z fotografii natychmiastowej. Korpus został pozbawiony wszelkich pokręteł. Znajdziemy na nim zaledwie kilka przycisków oraz lampę błyskową, która została umieszczona wokół obiektywu i wyglądem przypomina ring flash. Co więcej, automatycznie dostosuje siłę błysku do zastanych warunków oświetleniowych oraz odległości od fotografowanego obiektu.

Model I-1, choć wyglądem przypomina analogowe konstrukcje Polaroida, to różni się od nich pod jednym względem. Aparat autorstwa Impossible Project został wyposażony w akumulator, który możemy naładować poprzez USB. Ponadto, dzięki dedykowanej aplikacji zyskamy większą kontrolę: będziemy w stanie zmienić wartość przysłony, czas naświetlania, moc błysku. Co więcej, zdalnie wyzwolimy aparat oraz nałożymy presety, dzięki którym otrzymamy na przykład zdjęcia o podwójnej ekspozycji lub możliwość malowania światłem.

Poniżej prezentujemy kilka zdjęć, które zostały wykonane zaprezentowanym Impossible Project I-1.

Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Aparat do fotografowania wykorzystuje filmy natychmiastowe Impossible type 600. Jak zapewnia producent, model I-1 powinien pojawić się w sprzedaży w połowie maja 2016 roku w cenie około $300. Więcej informacji możecie znaleźć na stronie impossible-project.com.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Lomography LomoApparat Alexanderplatz Edition - analogowa zabawa na całego
Lomography LomoApparat Alexanderplatz Edition - analogowa zabawa na całego
Lomography prezentuje specjalną edycję szerokokątnego, analogowego kompaktu typu point and shoot. Jest to konstrukcja szczególna o tyle, że oferuje bogaty zestaw filtrów i...
14
Leica M11-P Safari - popularna edycja specjalna powraca
Leica M11-P Safari - popularna edycja specjalna powraca
Leica prezentuje kolejną limitowaną edycję modelu M11-P. Aparat w wersji Safari kontynuuje 50-letnią tradycję pożądanych edycji specjalnych w oliwkowej kolorystyce.
7
Instax mini 41 - szybki test
Instax mini 41 - szybki test
Najnowszy Instax w rodzinie aparatów natychmiastowych Fujifilm, to stylizowana wersja podstawowego modelu Mini. Oto czego możecie po niej oczekiwać.
26
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)