Newsletter
Newsletter
Lampy błyskowe Nissin wracają
Autor: Michal Grzegorczyk
Nissin to popularny, niezależny producent lamp błyskowych. Już wkrótce na polski rynek mają trafić dwie kolejne konstrukcje. Migomex, przedstawiciel Nissina na naszym rynku, zapowiada, że ich ceny będą niezwykle konkurencyjne. Należy się spodziewać, że będą wyraźnie niższe od kwot, jakie trzeba zapłacić za produkty firmowe.
Pierwsza z lamp to Nissin Di466. Jej liczba przewodnie to 36 (przy ogniskowej 105 mm). Działa w zakresie od 24 do 105 milimetrów, a po założeniu nasadki rozpraszającej oświetla pod kątem obiektywu o ogniskowej 18 mm. Zasilanie to 4 baterie AA. Czas ładowania wynosi około 4 sekundy. Lampa ma wysuwany odbłyśnik i panel rozpraszający. Dla polepszenia efektu palnik lampy można odchylać aż do pozycji pionowej. Druga z lamp - Nissin Di622 - funkcjonalnie jest bardzo zbliżona do pierwszej. Podstawowa różnica tkwi w mocy. Jej liczba przewodnia to 44. Poza tym jest nieco większa i cięższa.
Nissin Di466 na razie będzie dostępna jedynie w wersji dla Nikona (i-TTL). Użytkownicy Canona będą musieli nieco zaczekać, lub zdecydować się na lampę Nissin Di622, która dostępna jest również w wersji dla Canona (E-TTL, E-TTL II)
