Obiektywy
Viltrox AF 28 mm f/4.5 - znamy polską cenę ultrakompaktowego „naleśnika”
89%
Najnowszy Nikkor 105 mm f/1.4E ED to najjaśniejszy obiektyw w swojej klasie, który już określany jest mianem legendarnego. Jednak czy rozkocha w sobie profesjonalnych portrecistów?
Na osi poziomej wykresu umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Za przyzwoite wyniki uznajemy te powyżej 20 lp/mm.
Jak spojrzymy na poniższy wykres funkcji MTF50, który został wygenerowany dla plików RAW, to od razu zauważymy, że jest on wyjątkowo płaski. Oznacza to, że rozdzielczość jest niezwykle wyrównana w całym zakresie przysłon. Co więcej, jakość obrazu w centrum kadru jest wręcz rewelacyjna. Od razu widać, że producentowi zależało, by najlepszą rozdzielczość można było uzyskać na szeroko otwartej przesłonie. Już na maksymalnym otworze względnym f/1.4 zanotowaliśmy fantastyczny rezultat (41 lp/mm), który o ponad 20 lp/mm przekracza akceptowalną granicę. Zaś przymknięcie przysłony do f/2.8 sprawiło, że Nikkor przekształcił się w prawdziwą żyletę. Jednak największym zaskoczeniem była jakość obrazu uzyskana na brzegach planu fotograficznego. Ta prezentuje jedynie nieznacznie niższe wartości od tych otrzymanych w centrum, co uznajemy za niesłychane osiągnięcie.
Dla porównania zamieszczamy również wykresy funkcji MTF50 dla fotografii zapisanych w formacie JPEG. Algorytmy Nikona dobrze radzą sobie z wyostrzaniem obrazu, dzięki czemu rozdzielczość uległa podwyższeniu i wyrównaniu w stosunku do tych zanotowanych dla surowych plików. W efekcie zdjęcia będą prezentować zdecydowanie wyższą i jeszcze mniej zróżnicowaną rozdzielczość.
Rozdzielczość w praktyce