Olympus E-P2 - test

Olympus E-P2 miał premierę w listopadzie 2009 roku, a więc niespełna pół roku od premiery poprzednika E-P1 - pierwszego modelu Olympusa w systemie Micro Cztery Trzecie. Zmian doświadczymy niewiele, podstawową jest wyposażenie aparatu w port akcesoriów, do którego możemy podłączyć m.in. wizjer elektroniczny. Nowością są także dwa nowe filtry artystyczne o nazwach: Diorama oraz Cross Process.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

O nowym PEN-ie pisaliśmy wcześniej w artykułach pt. Olympus E-P2 oraz Olympus E-P2 - pierwsze wrażenia. Opublikowaliśmy również pierwsze zdjęcia testowe, które można zobaczyć pod adresem: Olympus E-P2 - pierwsze zdjęcia testowe.

Pół roku to bardzo krótki okres na zaprojektowanie oraz wyprodukowanie nowego aparatu, toteż następca pierwszego cyfrowego PEN-a jest jedynie delikatnie odświeżonym modelem. Olympus E-P2 jest poniekąd odpowiedzią na konkurencyjny model Panasonika: GF1, który to umożliwia podpięcie zewnętrznego wizjera elektronicznego. Zarówno E-P2 jak i poprzednik E-P1 charakteryzują się klasycznym designem oraz niewielkimi (w porównaniu do lustrzanek) wymiarami. Model E-P2 możemy na pierwszy rzut oka rozpoznać po gustownym, czarnym kolorze obudowy. Niestety nadal nie znajdziemy w nim wbudowanej lampy błyskowej.

Olympus E-P2 z kitowym obiektywem 14-42 mm

Test został podzielony na następujące części:

1. Wstęp

2. Specyfikacja

3. Ergonomia i funkcje przycisków

4. Budowa i obsługa

5. Menu i trybu odtwarzania

6. Fotografowanie

7. Jakość zdjęć

8. Podsumowanie

9. Zdjęcia do pobrania

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: test
logo logo
Magazyny
Zamów