Olympus E-P2 - pierwsze wrażenia

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej mogliśmy obejrzeć nowego Olympusa E-P2. Mieliśmy do czynienia z egzemplarzem przedprodukcyjnym, więc tym razem nie możemy opublikować przykładowych zdjęć. Tymczasem zapraszamy do lektury pierwszych wrażeń.

Autor: Michal Grzegorczyk

5 Listopad 2009
Artykuł na: 4-5 minut
czarny kolor korpusu i obiektywu prezentuje się bardzo dobrze

Podczas konferencji prasowej firmy Olympus mieliśmy okazję obejrzeć dzisiejszą nowość - E-P2. Producent udostępnił wersję przedprodukcyjną, z firmware o numerze 0.9. W związku z tym nie możemy opublikować zdjęć zrobionych aparatem, a jedynie garść pierwszych wrażeń.

duży, okrągły otwór wizjera

Aparat odróżnia się od poprzednika przede wszystkim kolorem. Czerń korpusu i czerń obiektywu, w naszej opinii, wygląda lepiej od srebrnego wykończenia i zdecydowanie lepiej od białego. Żonglerka kolorami spowodowała spore zamieszanie z kolorami obiektywów. "Kit" dostępny jest w dwóch - czarnym i srebrnym, obiektywy zapowiedziane na początek przyszłego roku będą raczej czarne, natomiast "pancake" na razie dostępny jest w kolorze srebrnym. Połączenie czarnego korpusu ze srebrnym obiektywem nie wypada idealnie.

Olympus E-P2 w ręce

Druga zmiana, która rzuca się w oczy, to obecność złącza umożliwiającego podpięcie zewnętrznego wizjera. Sam wizjer jest dość masywny i bardzo dobrze wykonany. Ogromna rozdzielczość sprawia, że obraz jest szczegółowy i klarowny. W miejscu, w którym odbywała się konferencja było stosunkowo ciemno i dało się zauważyć smużenie obrazu przy szybkich ruchach aparatem. Dopiero test w bardziej zróżnicowanych warunkach odpowie na pytanie, jak w rzeczywistości sprawuje się elektroniczny wizjer. Po pierwszym kontakcie nasze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Pozostaje tylko współczuć wszystkim, którzy na przykład dwa miesiące temu (a trzy po premierze) zdecydowali się na zakup E-P1. Oni oczywiście nowego wizjera podłączyć nie mogą.

wizjer można odchylać do pionu

Wstępnie sprawdziliśmy nową funkcję "Śledzenie AF". Działa dość sprawnie, choć z ostateczną oceną wolelibyśmy się wstrzymać do czasu przeprowadzenia pełnego testu. Wydaje się, że śledzenie wskazanego obiektu może być szczególnie przydatne podczas filmowania. Inna nowa funkcja, która wywołała pozytywne odczucie to nowe Filtry Artystyczne, a szczególnie "Diorama" - uzyskujemy nieco odrealniony efekt, zdjęcie wygląda jakbyśmy sfotografowali makietę. Podobny efekt można oczywiście uzyskać obiektywem typu tilt&shift, ale takich szkieł w systemie Mikro Cztery Trzecie zbyt szybko nie będzie.

manualny obiektyw Zuiko OM podpięty do E-P2 przez podwójną przejściówkę: OM-4/3 i 4/3-micro 4/3

Olympus E-P2 będzie trafi do sklepów w styczniu przyszłego roku. Co ciekawe, przynajmniej początkowo nie zastąpi E-P1 - będzie sprzedawany równolegle. Nie ma jeszcze pełnej informacji na temat cen poszczególnych zestawów i akcesoriów. Wiadomo jedynie, że sugerowana cena detaliczna zestawu z obiektywem kitowym i wizjerem elektronicznym będzie początkowo wynosiła około 4400 złotych

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
23
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły