Fujifilm X-E1 - test

Fujifilm X-E1 to drugi bezlusterkowiec japońskiego producenta. Z wyjątkiem wizjera optycznego, aparat oferuje to samo co flagowy korpus X-Pro1, jest jednak zdecydowanie tańszy. Czy będzie w stanie nawiązać równą walkę na coraz ciaśniejszym rynku zaawansowanych aparatów z wymienną optyką?

Autor: Patryk Wiśniewski

15 Grudzień 2012
Artykuł na: 38-48 minut

5. Menu i tryby odtwarzania

Menu
Menu X-E1 zostało zaprojektowane w przejrzysty sposób. Producent podzielił je na 4 części. W trybie fotografowania widzimy w menu głównym zakładki menu fotografowania oraz ustawień głównych. Ta druga zakładka jest zawsze widoczna, menu fotografowania w zależności od trybu w którym się znajdujemy zmienia się w zakładkę menu filmu lub menu odtwarzania. Oprócz menu głównego do dyspozycji użytkowników oddano obszerne menu podręczne.

Menu fotografowania
Menu fotografowania zostało podzielone na pięć zakładek. Dzięki temu możemy szybko przemieszczać się pomiędzy kolejnymi funkcjami. Kolejne zakładki zostały ułożone w przemyślany sposób, najczęściej zmieniane funkcje zostały umieszczone na pierwszej stronie.


Menu ustawień
Menu ustawień to trzy zakładki, które umożliwiają spersonalizowanie aparatu. Oprócz resetu ustawień i formatowania karty możemy w nim ustawić przestrzeń kolorystyczną, dźwięki czy jednostkę skali wyświetlaną w wizjerze lub ekranie LCD.


Menu podręczne
Obszerne menu podręczne praktycznie umożliwia nam zapomnienie o menu głównym. Wszystkie niezbędne funkcje fotograficzne zostały umieszczone na dużych i czytelnych kafelkach. Po menu podręcznym poruszamy się przy pomocy nawigatora, a zmiany nanosimy kółkiem umieszczonym na tylnej ściance. Taki sposób nawigacji umożliwia stosunkowo szybką zmianę parametrów.


Menu film
Menu film jak już wcześniej wspomnieliśmy jest dostępne po wcześniejszym wybraniu trybu filmowania z zakładki napędu. Pierwszy rzut oka informuje nas, że X-Pro1 to przede wszystkim narzędzie dla fotografów. Znalazły się w nim tylko cztery funkcje.


Tryby odtwarzania
Pod względem trybów odtwarzania nowy Fujifilm oferuje prawie wszystko to czego użytkownik potrzebuje. Zdjęcia możemy pomniejszać i powiększać, wyświetlić w postaci histogram, a także zdecydować się na liczbę wyświetlanych informacji. Tryb odtwarzania wygląda i obsługuje się dokładnie tak samo jak we flagowym modelu, dlatego skorzystaliśmy z tych samych ilustracji.


Jak zwykle w aparatach tego producenta mamy do czynienia z kuriozalnym wręcz powiększaniem zdjęć pionowych. Aparat w domyślnych ustawieniach, nie wykorzystuje całego wyświetlacza tylko jego środkową część. Aby skorzystać z dobrodziejstwa 3-calowego ekranu należy wyłączyć automatyczny obrót zdjęć lub każde zdjęcie pionowe obracać w menu.


W dość dziwny sposób zostało rozwiązane także wyświetlanie miniatur. Najpierw aparat wyświetla pięć zdjęć, z czego to umieszczone w środku ma największy rozmiar. Następnie wyświetla cztery, z których dwa środkowe są tego samego rozmiaru i dopiero za trzecim kliknięciem widzimy tradycyjny układ dziewięciu miniatur.



Podsumowanie
Menu zostało rozsądnie zaprojektowane, szkoda tylko, że nie mamy dostępu od razu do wszystkich zakładek. Zmusza to użytkownika to zmiany trybów działania aparatu, jeżeli chce wprowadzić pewne zmiany. Bardzo cieszy umieszczenie obszernego menu podręcznego, dzięki temu szybko i sprawnie możemy obsługiwać aparat w trakcie fotografowania. Jedyne zastrzeżenia jakie mamy to powiększanie zdjęć pionowych, które jest po prostu bezsensowne oraz dziwne wyświetlanie miniatur.

+ prosta i szybka nawigacja w menu głównym
+ obszerne menu podręczne
+ alarm prześwietleń

- powiększanie zdjęć pionowych
- wyświetlanie miniatur

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (11)