Apple Aperture 2 - test

Tak jak w czasach powiększalników, filtrów gradacyjnych, chemii fotograficznej i ciemni mieliśmy możliwość wyciągania z negatywów tego, co w normalnym procesie było mało kontrastowe i mdłe. Tak teraz mamy dostęp do programów, które pozwalają nam na dużo większą ingerencję w nasze fotografie pod warunkiem, że będziemy korzystać z plików w formacie RAW.

RAW-y pozwalają na zachowanie najwyższej jakości obrazu oferowanej przez aparat. Format RAW charakteryzuje się dużym zakresem tonalnym, brakiem kompresji stratnej i 12 lub 14 bitową głębią (pliki JPEG - 8 bitów). RAW-y są cyfrowym odpowiednikiem negatywu, a jego konwersję możemy potraktować jako wywoływanie. Pliki RAW nie zawierają obrazu przetworzonego przez oprogramowanie aparatu lecz "surowe" (ang. raw) dane ze światłoczułej matrycy. Przeniesienie obróbki obrazu z aparatu do komputera pozwala na wprowadzenie większej ilości zmian niż w aparacie. Dodatkowo mamy dużo większy wpływ na zmiany jakie dokonujemy i widzimy efekty w kolejnych etapach pracy nad zdjęciem.

Sony A7 III - zapytaj o specjalną ofertę!

6 199 zł

Canon EOS R5 + rabat 1250zł na wybrane obiektywy

13 999 zł

Nikon Z6 III + karta Angelbird 128 GB!

11 119 zł

Sony A7 IV - zapytaj o specjalną ofertę!

9 699 zł

Canon EOS R6 Mark II + rabat 1000 zł na wybrane obiektywy

9 999 zł

Na rynku jest dostępnych kilka programów, które umożliwiają obróbkę RAW-ów. Dzisiaj omówimy propozycję kalifornijskiej firmy Apple - Aperture 2.0. W kolejnych artykułach zajmiemy się programami Lightroom 2 oraz Capture NX2. Wraz z ostatnim artykułem z tej serii przyjrzymy się tym samym zdjęciom wywołanym przez różne programy.

Test Aperture 2.0 został podzielony na następujące części:

Spis treści

• Apple Aperture 2 - test
• Interfejs i katalogowanie
• Narzędzia do konwersji plików RAW
• Podsumowanie i zdjęcia do pobrania