Adobe szykuje aktualizację narzędzia Content-Aware Fill, która czyni cuda

Autor: Maciej Luśtyk

12 Wrzesień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

“To Pan wytnie w Photoshopie” - na pewno nie raz słyszeliście to zdanie z ust klienta. Problem w tym, że w przypadku niektórych rzeczy retusz potrafi spędzić sen z powiek. Nowe narzędzie Content-Aware Fill sprawi, że usuwanie obiektów ze zdjęć stać ma się prostsze niż kiedykolwiek.

Narzędzie Content-Aware Fill (wypełnienie z uwzględnieniem zawartości), które ujrzało światło dzienne wraz z leciwym już Photoshopem CS5 znacznie usprawniło proces retuszu zdjęć. Nagle okazało się, że to co wymagało żmudnego “stemplowania” czy “łatkowania” można z większym, lub mniejszym powodzeniem wykonać za pomocą jednego kliknięcia.

Choć narzędzie było udoskonalane, wciąż jednak daleko mu było do doskonałości, a problemów nastręczały niekiedy na przykład geometryczne wzory czy skomplikowane tła. Wraz z najnowsza wersją narzędzia, które zawitać ma do pakietu CC jeszcze w tym roku, wszystko to stać ma się pieśnią przeszłości.

 

W nowej wersji, otrzymamy panel personalizacji narzędzia Content Aware Fill, pozwalające nam m.in. precyzyjnie zaznaczać obszary, które mają być brane przez program pod uwagę podczas próbkowania obrazu w celu wypełnienia zaznaczenia czy, a także kontrolować sam sposób próbkowania. W efekcie, jednym kliknięciem dokonywać mamy edycji, które wcześniej były wyjątkowo trudne, lub nawet niemożliwe. Co więcej, rezultaty będziemy mogli podejrzeć na żywo, już podczas wyboru ustawień. Możliwości nowej wersji narzędzia możecie obejrzeć w powyższej wideo-zapowiedzi Adobe.

Trzeba przyznać, że pokazane przykłady robią wrażenie, a w szczególności dokładność, z jaką program radzi sobie w - wydawałoby się - trudnych obszarach zdjęcia. Nowy Content Aware Fill na pewno znacznie przyspieszy i ułatwi retusz, z drugiej strony niestety utrudni na pewno niekiedy rozpoznanie zmanipulowanych zdjęć.

Jak myślicie, czy z jego możliwościami Steve McCurry też zaliczyłby wpadkę?

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Fuji symuluje filmy, Leica fotografów - Niemcy mają nowy pomysł na presety
Fuji symuluje filmy, Leica fotografów - Niemcy mają nowy pomysł na presety
Leica rozbudowuje aplikację mobilną o presety kolorystyczne imitujące style znanych fotografów. Pierwszym filtrem w serii Artist Look jest symulacja inspirowana pracą Grega Williamsa....
7
Capture One po rebrandingu i z nowymi funkcjami AI
Capture One po rebrandingu i z nowymi funkcjami AI
Odkąd Capture One przeszło na subskrypcję, o oprogramowaniu słyszymy znacznie mniej. Teraz jednak producent znów daje o sobie znać, wprowadzając funkcje AI i odświeżony branding.
5
Od obrazków AI już nie uciekniemy. Najpopularniejsze generatory już niebawem w Adobe Creative Cloud
Od obrazków AI już nie uciekniemy. Najpopularniejsze generatory już niebawem w Adobe Creative Cloud
W dość nieoczekiwanym ruchu Adobe otwiera się na zewnętrzne generatory. Już niebawem w aplikacjach Adobe skorzystamy z generatora obrazu Chata GPT, Google Image 3, Neo 2 czy fal.ai...
2
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)