Słabe światło? To nie problem. Sztuczna inteligencja pozwoli zmienić oświetlenie po wykonaniu zdjęcia

Autor: Maciej Luśtyk

17 Lipiec 2019
Artykuł na: 4-5 minut

Właśnie otrzymaliśmy kolejny przykład wskazujący na to, że przyszłość fotografii będzie prawdopodobnie należeć do układów SI. Naukowcy opracowali system, który jest w stanie zmienić oświetlenie portretu na etapie obróbki.

Czy w przyszłości zdjęcia będą w większości powstawać w komputerze? Bardzo możliwe. Najnowsze osiągnięcia naukowców z Google i Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, jak dużą swobodę twórczą może oferować takie podejście.

Na pewno nie raz słyszeliście o trybie Portrait Lighting, który przedstawiany był jako jedna z głównych nowości w modelu iPhone X. W teorii, bazując na mapach przestrzennych danego zdjęcia, jest on w stanie symulować różne rodzaje oświetlenia. W praktyce w większości przypadków wygląda to bardzo sztucznie, ale nie trzeba było długo czekać, byśmy zobaczyli doskonalszy przykład tego typu technologii, tym razem opartej o sieci neuronowe.

Perfekcyjne światło na zawołanie?

 

System, który zaprezentowany zostanie podczas konferencji SIGGRAPH 2019 wyuczony został na bazie zdjęć tylko 18 osób. Jednak każda z tych osób sfotografowana została z 7 różnych kątów, przy ponad 300 ustawieniach światła, padającego z różnych stron. Dzięki temu, uzyskane rezultaty możliwe są do odtworzenia na niemal dowolnym zdjęciu portretowym, bez jakichkolwiek informacji na temat przestrzenności danej sceny.

Trzeba przyznać, że niektóre z pokazanych przykładów wyglądają naprawdę imponująco, czy jednak podobna technologia już niedługo zagości w programach graficznych? Należałoby się spodziewać, że na początku podobne rozwiązanie trafi do naszych smartfonów, jako doskonalsza forma wspomnianej funkcji Portrait Lighting - jak zauważyli redaktorzy serwisu Petapixel, większość naukowców zaanagażowanych w projekt to osoby związane z działem badań firmy Google. Być może więc zobaczymy ją już w kolejnej generacji modelu Pixel.

Sztuczna inteligencja może okazać się przydatnym narzędziem w postprodukcji

Podobnym rozwiązaniem powinni być jednak zainteresowani również producenci oprogramowania do obróbki. Już dziś na systemy SI w dużej mierze stawiają twórcy programu Luminar, a nietrudno sobie wyobrazić jakie korzyści zarówno dla fotografów jak i klientów przyniosłaby możliwość zapanowania nad oświetleniem na etapie postprodukcji zdjęć. Nie porzucajcie jeszcze jednak swojego zestawu lamp - na pojawienie się podobnych rozwiązań w świecie “prawdziwej” fotografii będziemy musieli jeszcze poczekać przynajmniej kilka lat.

Więcej informacji na temat działania technologii znajdziecie pod adresem arxiv.org.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Nowe AI może zrewolucjonizować zoomy w smartfonach (i nie tylko) - powiększenie 256x bez utraty szczegółów?
Nowe AI może zrewolucjonizować zoomy w smartfonach (i nie tylko) - powiększenie 256x bez utraty...
Producenci smartfonów coraz chętniej sięgają po AI w celu poprawy szczegółowości zdjęć z teleobiektywów. System Chain of Zoom, opracowany przez naukowców z Korei Południowej, może...
8
Ta technologia ma zrewolucjonizować aparaty w smartfonach i dronach. Glass pozyskało 20 mln dolarów na dalszy rozwój
Ta technologia ma zrewolucjonizować aparaty w smartfonach i dronach. Glass pozyskało 20 mln...
Czy możliwe, by zdjęcia ze smartfonów miały jakość jak z profesjonalnego aparatu? Tego chce dokonać Glass Imaging, które właśnie pozyskało kolejne 20 mln na wdrożenie technologii AI...
5
Google pozamiatało - nowe modele AI rzucają strach na branżę wideo
Google pozamiatało - nowe modele AI rzucają strach na branżę wideo
Google zaprezentowało nowe wersje generatorów grafiki i wideo Imagen 4 i Veo 3 oraz platformę Flow, które pokazują, że przyszłość treści rozrywkowych może prawie w całości obyć się bez...
38
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)