Aparaty natychmiastowe Lomography nie są niczym nowym. Tym razem jednak producent przechwala się, że jego najnowszy aparat to „najlepszy aparat natychmiastowy na świecie”. A to wszystko za sprawą faktu, że jest to pierwszy model w rodzinie aparatów na wkłady Instax, wyposażony w prawdziwy obiektyw z soczewkami wykonanymi ze szkła optycznego.
Według producenta, nowy obiektyw dostarczać ma najostrzejszych zdjęć i najlepszej reprodukcji kolorów w świecie fotografii natychmiastowej. Obiektyw o ogniskowej 90 mm ostrzy z minimalnej odległości 30 cm i pozwala na prace z przysłoną f/8 lub f/22. Jeśli zaś chodzi o możliwości kontroli ekspozycji, otrzymujemy migawkę działającą w zakresie 1/125 s - 8 s (czasy dobierane automatycznie) oraz możliwość regulacji jasności w zakresie +/- 1 EV. Otrzymujemy też tryb Bulb, w którym będziemy mogli wydłużyć czas naświetlania do 30 sekund oraz tryb wielokrotnej ekspozycji.
Poza tym, aparat oferuje też wbudowany flash oraz złącze PC Sync, do synchronizacji z zewnętrznymi lampami błyskowymi, a całości dopełnia gwint statywowy. W zestawie znajdziemy też kolorowe filtry żelowe na wbudowaną lampę oraz nakładkę Splitzer, która pozwoli na kreatywną zabawę i dzielenie kadru w trybie wielokrotnej ekspozycji. Aparat zasilany jest 4 bateriami AA.
Cena i dostępność
Lomo’Instant Wide Glass debiutuje w cenie 279 dolarów, czyli ok. 1125 zł. Na razie nie wiemy w jakiej cenie będzie dostępny na polskim rynku.
Więcej informacji znajdziecie na stronie lomography.com.