Wydarzenia
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Ultraszerokokątny zoom Sigmy ma być doskonałą propozycją dla fotografów krajobrazu, architektury i miłośników nocnego nieba. Czy pod względem optyki jest tak świetny jak obiecywał producent? Sprawdzamy, na co naprawdę go stać.
Dystorsję mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania. Przedstawiony wykres pokazuje poziom i charakterystykę dystorsji dla danej ogniskowej. Pole nr 1 przedstawia faktyczną dystorsję, kolejne jej uwydatnienie, pozwalające lepiej zorientować się w jej charakterze.
Nowa Sigma bardzo dobrze wypada w kwestii korygowania dystorsji. Choć obiektyw nie jest jej pozbawiony, delikatną dystorsję wypukłą będziemy w stanie zauważyć jedynie przy najszerszym krańcu ogniskowych, w tym wypadku wyniesie ona jednak tylko 1,05%, co oznacza, że błyskawicznie skorygujemy ją w postprodukcji, lub nawet na etapie fotografowania - nowa Sigma wspierana jest przez system wad korekcji optycznych aparatów Sony.
W przypadku ogniskowej 24 mm będziemy mieć z kolei do czynienia z delikatną dystorsją wklęsłą (-0,35%), będzie ona jednak mało zauważalna gołym okiem. Fotografowie architektury powinni być zachwyceni.