Aparaty
Fujifilm X-M5 - niedrogi aparat systemowy z funkcjami dla vlogerów
78%
Dziś sprawdzamy czym konkretnie obiektyw FE 85 mm f/1.8 może oczarować portrecistów pracujących na pełnoklatkowych bezlusterkowcach systemu Sony E.
Z pewnością Sony FE 85 mm f/1.8 był jednym z najbardziej wyczekiwanych obiektywów przez fotografów portretowych systemu Sony E, których budżet do tej pory nie pozwalał na zakup 3-krotnie droższego modelu FE 85 mm f/1.4 GM. Jednak mocno przystępna cena nie ma być jedynym atutem zaprezentowanej półtora roku temu 85-tki ze światłem f/1.8. Użytkownicy mają otrzymać także niepodważalną jakość obrazu o wysokiej rozdzielczości i przyjemnej dla oka plastyce, precyzyjny i szybki system autofokusa oraz wyjątkowo poręczne gabaryty metalowej konstrukcji.
„Dla osób fotografujących portrety nic nie równa się z ostrością i efektem bokeh dobrego stałogoniskowego teleobiektywu o średnim zakresie ogniskowej. Model Sony FE 85 mm f/1.8 jest tego przykładem. Łączy mobilność dzięki niewielkim rozmiarom i masie z najwyższą jakością obrazu oferowaną przez doskonałą optykę i dużą przysłonę“ - obiecuje producent.
Za Sony FE 85 mm f/1.8 zapłacimy 2750 zł. Nie jest to mało, jednak i tak na chwilę obecną jest najtańszą pełnoklatkową portretówką o takich parametrach do systemu Sony E. Najmocniejszym konkurentem dla tego modelu będzie Zeiss Batis 85 mm f/1.8, który kosztuje około 5000 zł. Jednak fotografów mogą zainteresować także: w pełni manualny Mitakon Speedmaster 85 mm f/1.2 (cena: 4000 zł), Sigma 85 mm f/1.4 DG HSM Art z mocowaniem Sony E (koszt 4800 zł) oraz najdroższy w tym zestawieniu Sony FE 85 mm f/1.4 GM (wydatek około 8500 zł).
Zapraszamy do lektury testu, gdzie przeanalizujemy wyniki, które otrzymaliśmy w naszym laboratorium oraz pokażemy zdjęcia przykładowe wykonane w plenerze. Obiektyw w studiu DxO testowaliśmy razem z aparatem Sony A7R III.