Branża
Canon zmienia sposób świadczenia usług gwarancyjnych i serwisowych w Polsce - od teraz aparaty będą naprawiane w Niemczech
79%
Canon nie ukrywa, że model EF-S 35 mm f/2.8 Macro IS STM ma być gwarantem zupełnie nowej jakości w makrofotografii. Czy tak będzie w istocie? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Za ostrzenie w nowym Canonie odpowiada silnik krokowy typu STM. Wykorzystanie tego rozwiązania sprawiło, że autofokus jest prawie wcale niesłyszalny, precyzyjny i wyjątkowo szybki. Pomaga w tym także systemu wewnętrznego ogniskowania, który polega na przesuwaniu mniejszych soczewek środkowych i tylnych bez przesuwania elementów umieszczonych z przodu obiektywu.
W praktyce nie możemy narzekać na autofokus, który - tak jak obiecywał producent - jest szybki i precyzyjny. Obiektyw z planu dalekiego na bliski przeostrza w około 0,3-0,4 sekundy. Z kolei ustawianie ostrości na obiekty znajdujące się w podobnej płaszczyźnie trwa zaledwie 0,1 sekundy, co jest rewelacyjnym wynikiem! Pochwalić musimy także samą precyzję całego układu oraz jego działanie w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Jednak w osiągnięciu tak dobrych rezultatów pomaga również chwalony przez nas system AF zastosowany w aparacie EOS 80D.
Tak naprawdę nieznaczne zwolnienie i delikatne poszukiwanie ostrości zauważyliśmy dopiero podczas wykonywania zdjęć marko. Jednak były to sporadyczne przypadki i po chwili obiektyw trafiał w punkt.
Na tubusie znajdziemy klasyczny przełącznik aktywujący manualne ustawianie ostrości. W ręcznym przeostrzaniu pomaga wąski choć bardzo dobrze zaakcentowany i przez to wygodny w użyciu pierścień, którego obrót o około 180 stopni spowoduje pokonanie pełnej skali odległości - od 30 mm do nieskończoności.