Fujifilm X-T4 - test aparatu

Już półtora roku po premierze świetnie odebranego modelu X-T3 pojawia się jego następca oferując tylko kilka, ale być może kluczowych dla wydajności i ergonomii usprawnień. Sprawdźmy, czy warto po niego sięgnąć!

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Jakość obrazu:
8
Ergonomia:
10
Cena / Jakość:
9
Wydajność:
9
Funkcjonalność:
10
Nasza ocena
92%
Spis treści
Fujifilm X-T4 - test aparatu Specyfikacja Wykonanie i ergonomia Fotografowanie Jakość zdjęć (Laboratorium DxO) Filmowanie Podsumowanie Zdjęcia przykładowe

Fujifilm od zawsze chciało zainteresować serią X-T nie tylko zaawansowanych amatorów ale również zawodowców. Jednak dopiero trzecia generacja aparatu naprawdę miała szansę zwrócić ich uwagę. Wreszcie korpus był wystarczająco szybki i funkcjonalny by stanąć w szranki z większymi chłopcami z segmentu FF. Ba, pod wieloma względami okazał się od nich nawet lepszy, a użytkownicy rozpływali się nad uniwersalnością tego modelu.

Pewnym zaskoczeniem była więc tak szybka prezentacja jego następcy, zwłaszcza biorąc pod uwagę sukces i niesłabnące zainteresowanie trzecią generacją aparatu. Model X-T4 pojawia się na rynku niecałe półtora roku po premierze poprzednika, co znaczni wyprzedza standardowy, przynajmniej 2-letni cykl życia aparatów tego segmentu. Czyżby producent postanowił pójść za ciosem i podbić stawkę by nie oddać pola konkurencji, zwłaszcza coraz bardziej przystępnym cenowo systemom pełnoklatkowym?

Fujifilm X-T4 Fujifilm X-T4 Fujifilm X-T4 Fujifilm X-T4

Patrząc na listę usprawnień, jakie otrzymujemy, aktualizacja może wydawać się stosunkowo niewielka. Pod względem obrazowania nie zmieniło się w zasadzie nic (ta sama 26-milionowa matryca X-Trans CMOS IV), podobnie w zakresie szybkości trybu seryjnego (15 kl./s. z migawką mechaniczną i 20 kl./s w trybie migawki elektronicznej), możliwości wideo (maksymalnie 4K 60 kl./s) czy układu AF (425 punktów detekcji fazy). Nie mówiąc już nawet o identycznej specyfikacji wizjera czy dotykowego ekranu. Jednocześnie X-T4 wprowadza usprawnienia, których naszym zdaniem, serii X-T brakowało od początku.

Nareszcie otrzymujemy system stabilizacji sensora o wyjątkowej deklarowanej skuteczności 6,5 EV. Jeszcze kilka lat temu inżynierowie zarzekali się, że to niemożliwe. Ponadto masywniejsze body jest bardziej ergonomiczne, a nowa bateria NP-W235 pozwoli na wykonanie około 600 zdjęć na jednym ładowaniu. Z kolei „przegubowy” a nie odchylany ekran, ma być ukłonem w stronę bardziej zaawansowanych filmowców. Oprócz tego cała lista pomniejszych poprawek, które uczynić mają z nowego X-T4 najdoskonalszy aparat APS-C na rynku i godnego konkurenta nawet dla zaawansowanych pełnych klatek.

Producent musi zresztą mocno wierzyć w swoje możliwości, gdyż model X-T4 w chwili premiery wyceniony został znacznie wyżej (7899 zł) od swoich poprzedników (XT3 - 6499 zł, X-T2 - 6999 zł). A to już pułap pełnoklatkowego modelu Sony A7 III. Z drugiej strony aparat praktycznie nie ma bezpośredniej konkurencji. Canon i Nikon, skupione obecnie mocno na rozwoju swoich systemów pełnoklatkowych, raczej nie szykują premier w segmencie zaawansowanego APS-C, a to oznacza, że nowy X-T4 długo jeszcze pozostanie najbardziej wydajnym aparatem w swojej kategorii. Z kolei modele pełnoklatkowe o podobnych możliwościach, cenowo znajdują się dwie półki wyżej. Wszystko to daje Fujifilm szansę na stabilne i niepodzielne rządy w segmencie. Czy X-T4 jest tego przypieczętowaniem? Sprawdzamy to w kolejnych rozdziałach naszego testu.

W zestawie oprócz aparatu znajdziemy:

  • Baterię
  • Ładowarkę USB
  • Pasek na ramię
  • Dekielek na body
  • Kabel HDMI
  • Licencję na program Capture One Express for Fujifilm

Porównanie rozmiarów matrycy

Linki

Fujifilm X-T4 - pierwsze wrażenia

Fujifilm X-T4 okiem Jacka Boneckiego

Fujifilm X-T4 - premiera

Spis treści
Fujifilm X-T4 - test aparatu Specyfikacja Wykonanie i ergonomia Fotografowanie Jakość zdjęć (Laboratorium DxO) Filmowanie Podsumowanie Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Fujifilm
logo logo
Magazyny
Zamów