Optyka

Już w dwa tygodnie od premiery w nasze ręce trafił najnowszy Canon G5 X. Wyposażono go w 1-calową, 20,2-milionową matrycę, zoom o uniwersalnym zakresie 24-100 mm oraz bogate możliwości personalizacji. Przede wszystkim oferuje on jednak lepszą od swoich najbliższych konkurentów ergonomię. Zobaczcie, jak aparat sprawdził się w praktyce.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Jakość obrazu:
8
Ergonomia:
9
Cena / Jakość:
8
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Spis treści
Canon PowerShot G5 X - test aparatu Specyfikacja Budowa ergonomia i użytkowanie Osiągi Filmowanie Optyka Jakość zdjęć Porównanie z... Podsumowanie i ocena Zdjęcia przykładowe

 

6. Optyka


Canon G5X korzysta z wbudowanego obiektywu zoom o ekwiwalencie 24-100 mm i świetle f/1.8-2.8. Jego układ optyczny został zbudowany z 11 elementów w 9 grupach w tym z trzech soczewek asferycznych i jednego elementu o obniżonym współczynniku dyspersji, co ograniczać ma występowanie dystorsji i oferować wysoką jakość obrazu. Rzeczywiście, wyniki oferowane przez miniaturowy obiektyw są bardzo przyzwoite, jednak przy fotografowaniu na szerokim kącie zobaczymy dość sporą różnicę w rozdzielczości między środkiem, a brzegami kadru, właściwie niezależnie od używanej ogniskowej. Najlepszą jakość obrazu na poziomie 68 lp/mm w centrum i 57 lp/mm na brzegach kadru otrzymamy fotografując z przysłoną f/4 i ogniskową 50 mm.

Canon PowerShot G5 X MTF 10% dla ogniskowej 24 mm MTF 10% dla ogniskowej 50 mm MTF 10% dla ogniskowej 100 mm

Optyka, bądź wbudowane algorytmy korekty obrazu JPEG, świetnie radzą sobie z dystorsją i winietowaniem, które w żadnym wypadku nie będą widoczne gołym okiem. Gorzej ma się sprawa z aberracją chromatyczną, która potrafi się mocno uwidaczniać w przypadku kontrastowych ujęć. Słabo wypada też kwestia odblasków, zwłaszcza w sytuacjach gdy źródło ostrego światła znajduje się blisko krawędzi kadru. Często zaobserwujemy wtedy dziwne, kolorowe flary, które mogą popsuć ujęcie.
Aberracja chromatyczna uwidocznia się nawet podczas oglądania pełnego kadru Silne odblaski gdy źródło światła znajduje się na brzegach kadru Silne odblaski gdy źródło światła znajduje się na brzegach kadru Charakterystyka dystrosji dla ogniskowej 24 mm. (Nie będzie widoczna na zdjęciu)

Warto jednak wspomnieć, że jasność f/1.8-2.8 umożliwi nam uzyskanie bardzo płytkiej głębi ostrości w przypadku zbliżeń, ale nawet korzystając z zooma, wykonując tradycyjne portrety będziemy w stanie „oddzielić” znajdujący się w niedalekiej odległości, fotografowany obiekt od tła, co zaowocuje plastycznym, miłym dla oka obrazem. Ciekawa głębia ostrości to problem, z którym boryka się większość kompaktów. Dzięki 1-calowej matrycy, i jasnemu obiektywowi nowy Canon w tej kwestii wypada bardzo dobrze.


Podsumowanie tej części:
+ Ogólna rozdzielczość optyki
+ światło f/1.8-2.8
+ ładne rozmycie
+ dobrze skorygowana dystorsja

- spora różnica w jakości między środkiem, a brzegami kadru
- aberracja chromatyczna
- bardzo silne odblaski i flary


Spis treści
Canon PowerShot G5 X - test aparatu Specyfikacja Budowa ergonomia i użytkowanie Osiągi Filmowanie Optyka Jakość zdjęć Porównanie z... Podsumowanie i ocena Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: kompakt
logo logo
Magazyny
Zamów