Leica T (Typ 701) - test aparatu

Leica T (Typ 701) to pierwszy model z matrycą APS-C w nowym systemie bezlusterkowym niemieckiego producenta. Model ten wyposażono w kilka ciekawych rozwiązań, ale czy wystarczą one aby konkurować z aparatami innych firm? Sprawdźmy, jak Leica T poradziła sobie w naszym teście.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Jakość obrazu:
8
Cena / Jakość:
4.5
Wydajność:
6
Funkcjonalność:
6
Budowa:
8
Nasza ocena
69%
Spis treści
Leica T (Typ 701) - test aparatu Specyfikacja Budowa, ergonomia i użytkowanie Osiągi Filmowanie Optyka Jakość zdjęć Porównanie z... Podsumowanie i ocena Zdjęcia przykładowe

1. Wstęp


Minimalizm i precyzja, tak w dwóch słowach można opisać najnowszą konstrukcję cenionej marki. Leica T (Typ 701) została wyposażona w matrycę APS-C o rozdzielczości 16.5-megapikseli, duży, 3,7-calowy, dotykowy wyświetlacz oraz nowe mocowanie bagnetu. Wszystko to zamknięto w futurystycznym korpusie, skonstruowanym z jednego bloku ręcznie polerowanego aluminium. Dlatego też na obudowie nie znajdziemy żadnych śrubek łączących przednią oraz górną część aparatu, a dzięki zastosowanemu tworzywu dostajemy spójną i stosunkowo lekką konstrukcję. Wspomniany wyżej minimalizm przejawia się również w ergonomii aparatu. Do obsługi służy głównie duży dotykowy ekran LCD. Zdaniem konstruktorów ma on zapewnić zupełnie nową jakość fotografowania.

Leica T bez obiektywu Leica T bez obiektywu Leica T - tylna ścianka Leica T - klawisze funkcyjne

Założeniem producenta było więc stworzenia nowej linii aparatów, które nie tylko będą odznaczać się jakością i funkcjonalnością, lecz także - a może przede wszystkim - interesującym wyglądem. Leica T z pewnością znajdzie swoich zwolenników wśród fotograficznych koneserów stawiających na oryginalny design oraz wśród miłośników aparatów z charakterystycznym czerwonym kółkiem na obudowie.

W segmencie bezlusterkowców z matrycą APS-C Leica T będzie stanowiła konkurencję dla aparatów Fujifilm X-T1, Fujifilm X-E2, oraz Sony A6000. Za rywala może mieć również pełnoklatkowego Sony A7, a także Leica M. Wśród systemu Mikro Cztery Trzecie alternatywę stanowił będzie Olympus OM-D E-M1.

Aparat Leica T nie należy do najtańszych. Za sam korpus dostępny w kolorze srebrnym lub czarnym musimy zapłacić około 6400 zł. W tej cenie poza body otrzymamy:

  • akumulator
  • ładowakrę z sześcioma wtyczkami
  • pasek na ramię
  • dwa piny do zdejmowania paska
  • kabel USB

Istnieje także możliwość zakupu aparatu w promocyjnym zestawie świątecznym. Kupując body wraz ze stałoogniskowym obiektywem Summicron-T 23 mm f/2 ASPH za cenę około 13200 zł, w gratisie otrzymamy uniwersalny zoom Leica Vario-Elmar-T 18-56 mm f/3,5-5,6 ASPH.

Linki:



Oficjalny news o aparacie: Leica T - nowy system bezlusterkowy
Pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe: Leica T (typ 701) - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe

Obiektywy systemowe: stałoogniskowy Summicron-T 23 mm f/2 ASPH, uniwersalny zoom Leica Vario-Elmar-T 18-56 mm f/3,5-5,6 ASPH, szerokokątny zoom Leica Super-Vario-Elmar-T 11–23 mm f/3,5–4,5 ASPH, teleobiektyw Leica APO Vario-Elmar-T 55–135 mm f/3,5–4,5 ASPH.

Inne teksty o tym modelu można znaleźć pod tagiem Leica T

Spis treści
Leica T (Typ 701) - test aparatu Specyfikacja Budowa, ergonomia i użytkowanie Osiągi Filmowanie Optyka Jakość zdjęć Porównanie z... Podsumowanie i ocena Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: test
logo logo
Magazyny
Zamów