Branża
Hobolite to teraz Harlowe - marka oświetlenia premium zmienia nazwę
Sztuczna inteligencja porówna jasność i ostrość, oceni kolory i odrzuci zdjęcia, na których bohaterowie akurat mrugali. Brzmi jak mnóstwo oszczędzonego czasu!
Niektórzy fotografowie selekcjonują zdjęcia na bieżąco, w przerwach między kolejnymi seriami, inni mozolnie porównują klatki szukając tych najbardziej udanych. Wszyscy zgadzają się jednak co do tego, że przebieranie setek i tysięcy zdjęć po zleceniu to jeden z najbardziej niewdzięcznych i czasochłonnych etapów pracy nad zleceniem. Firma Kodak Alaris twierdzi, że może nam w tym pomóc...
Kodak Professional Select, wykorzystując chmurę i sztuczną inteligencję błyskawicznie wyselekcjonuje najbardziej udane obrazy w oparciu o atrybuty techniczne, takie jak ostrość, odwzorowanie barwne, czy poziom ekspozycji, ale również walory estetyczne. Oceni zdjęcia zwracając uwagę na umiejscowienie osób w kadrze, to czy się uśmiechają, błyskawicznie znajdzie też jedno jedyne, na którym wyjątkowo nikt nie mrugnął. Z kolei w krajobrazie, opierając się na ogólnoprzyjętych zasadach oceni harmonijność kompozycji.
I co chyba najważniejsze, aplikacja nie pozbawia nas wpływu na wybór zdjęć na żadnym etapie. To jak działa w praktyce Kodak Professional Select najlepiej obrazuje poniższy film promocyjny.
Po pobraniu i zainstalowaniu desktopowej aplikacji, program jest gotowy by łączyć się z chmurą producenta. Zdjęcia dodajemy bardzo szybko, na zasadzie drag & drop, czyli przeciągając i upuszczając w oknie interfejsu stos plików wymagających przebrania. Program w locie zmniejsza je, by przyspieszyć analizę bardzo wielu zdjęć i szybko wysłać do chmury (obsługuje też w zasadzie wszystkie stosowane w fotografii formaty).
Teraz sztuczna inteligencja analizuje i ocenia zadaną partię zdjęć, by stworzyć swoisty ranking. Oczywiście program nie dostrzeże niuansów, które dla nas mogą stanowić wartość – często w końcu idziemy na kompromisy, wybierając wcale nie najlepsze techniczne zdjęcie z serii, ale w jakiś sposób wyjątkowe.
Sami decydujemy też o priorytetach oraz poziomie zawężenia selekcji. Może to być priorytet ekspozycji lub np. uśmiechu modeli, zdjęcia możemy też wielokrotnie filtrować przez pryzmat określonego waloru i zażyczyć sobie by z 200 zdjęć zostało na przykład tylko 10.
Pobierając Kodak Professional Select można skorzystać z 30-dniowej wersji próbnej, później, nasz „wirtualny asystent” będzie domagał się wynagrodzenia – miesięcznego w wysokości 29,95 dolarów, lub rocznego z góry - 299,95 dol. (co daje nam dwa miesiące gratis). Aplikację możecie pobrać ze strony kproselect.com
Dajcie koniecznie znać, jakie są Wasze wrażenia po testach wersji próbnej i czy program faktycznie mógłby ułatwić Waszą pracę. My też już pobieramy!