Branża
Canon zmienia sposób świadczenia usług gwarancyjnych i serwisowych w Polsce - od teraz aparaty będą naprawiane w Niemczech
Kodak znowu sprzedany. Tym razem nowego właściciela zyskuje brytyjski Kodak Alaris, zajmujący się produktami i usługami m.in. z zakresu fotografii, druku i skanowania.
Kodak Alaris, obok Eastman Kodak czy JK Imaging, to jedna z niezależnych firm, która “kontynuuje dziedzictwo” legendarnej marki. Do tej pory Alaris było w posiadaniu brytyjskiego Funduszu Ochrony Emerytur, ale firma właśnie ogłosiła, że zostaje przejęta przez Kingswood Capital Management - firmę typu private equity z siedzibą w Los Angeles, która koncentruje się na wykupach przedsiębiorstw z rynku średniego.
"W Kingswood naszym celem jest pomaganie firmom w osiągnięciu ich pełnego potencjału poprzez dostarczanie kapitału, wzmacnianie ich działalności i identyfikowanie sposobów na osiągnięcie wzrostu" - powiedział Alex Wolf, partner zarządzający Kingswood. "Cieszymy się, że możemy pomóc w kontynuowaniu dobrych wyników i dynamiki Kodak Alaris".
Kodak Alaris to tak naprawdę dwie jednostki biznesowe - Kodak Moments i Kodak Alaris Business Unit. Kodak Moments jest globalnym dostawcą produktów i usług fotograficznych dla sprzedawców detalicznych, konsumentów i obiektów rozrywkowych (odbitki, nadruki, filmy). Natomiast Kodak Alaris Business Unit jest jednym z największych globalnych dostawców rozwiązań do przechwytywania i przetwarzania danych (skanowanie i oprogramowanie do archiwizacji).
Trzeba przypomnieć, że cztery lata temu Alaris sprzedał chińskiej firmie Sino Promise oddział związany z produkcją papieru i fotochemią, a działalność związana ze sztuczną inteligencją została przejęta przez amerykańską Guaranteed Rate. Czy Kingswood ma jeszcze szansę uratować Alaris? Pożyjemy, zobaczymy…