Lexar porzuca format XQD. Kiedy zobaczymy karty CFExpress?

Autor: Maciej Luśtyk

22 Październik 2018

Artykuł na: 2-3 minuty

Polski dystrybutor poinformował o wycofaniu się z produkcji kart XQD. Jednocześnie informuje o pracach na nośnikami CFExpress. Data ich premiery zależy jednak od producentów aparatów.

Od czasu porzucenia Lexara przez firmę Micron i wykupieniu jej przez chińskiego producenta Longsys, produkcja kart XQD marki była w zawieszeniu. Choć wcześniej dystrybutorzy zapowiadali wznowienie produkcji, tak się jednak nie stanie. Otrzymaliśmy w tej sprawie oficjalny komunikat polskiego dystrybutora, firmy My Adventure.

Komunikat dystrybutora:

"Nowy właściciel Lexara uznał, że w obliczu monopolu Sony na licencję XQD oraz stosunkowo niewielkiej ilości kompatybilnych z tym standardem modeli Nikona, dalsze inwestowanie i rozwój tej technologii nie ma sensu.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Przyszłość jednak nie wygląda tak źle, jak mogłoby się wydawać. Na niedawno zakończonych targach Photokina 2018 na stoisku Lexara prezentowana była bowiem karta CFExpress 1.0, zapowiadana jako bezpośredni następca XQD. Co najbardziej zwracało uwagę, to niewiarygodna wręcz prędkość transferu plików, która w przypadku odczytu ma wynosić aż 1400MS/s! To ponad 3-krotnie szybciej, niż najszybsza seria kart XQD oferowana dotychczas przez Lexara. Standard ten ma być wstecznie kompatybilny ze starszymi urządzeniami, niezbędna jednak będzie aktualizacja oprogramowania."

Kiedy nowy standard zawita na rynku?

"Piłka jest wiec po stronie Nikona, którego decyzje odnośnie listy modeli objętych aktualizacjami bezpośrednio wpłyną na datę premiery nowej karty. Nieoficjalnie mówi się, że nie nastąpi to szybciej, niż pod koniec pierwszego kwartału 2019 roku." - informuje dystrybutor

Jak informuje w dalszej części komunikatu, do gry wkroczył także Canon, który naciska na jak najszybsze wprowadzenie standardu CFExpress tak, aby mógł stać się on następcą kart CFast w kolejnych modelach kamer i aparatów.

Wszystko więc rozchodzi się o wewnętrzną politykę poszczególnych producentów. Biorąc pod uwagę, że raptem pod koniec sierpnia Nikon poinformował o uruchomieniu własnej produkcji kart XQD, z szybkim otwarciem się na nowy standard może nie być łatwo. Póki co, pewnie jest więc tylko jedno - karty XQD kupimy na tę chwilę jedynie od Sony (kart Nikona nie ma jeszcze na rynku).

(Niezależnie od decyzji Lexara odnośnie standardu XQD, w portfolio marki nadal pozostają karty Compact Flash, SD, microSD oraz CFast a także pendrive’y i czytniki.)