Ricoh GR IV oficjalnie - nową wersję ulicznego kompaktu zobaczymy już jesienią

Autor: Maciej Luśtyk

22 Maj 2025
Artykuł na: 4-5 minut

Po 6 latach od premiery ostatniej serii GR, Ricoh zapowiada wreszcie następcę ulubionego kompaktu fotografów ulicznych. Otrzymamy między innymi nową optykę i nowoczesny sensor. Premiera już jesienią.

Kompakty Ricoh GR nieprzerwanie wskazywane są przez użytkowników jako najlepsze i najwygodniejsze aparaty do fotografii ulicznej, reportażu czy uwieczniania codziennych chwil. Wyposażone w dużą matrycę APS-C i świetna ergonomią opakowaną w wyjątkowo kompaktowy korpus oferują z jednej strony bardzo dobrą jakość obrazu, a z drugiej dyskrecję, jakiej brakuj wielu współczesnym konstrukcjom.

Po 6 latach od premiery poprzednika, producent zapowiada wreszcie długo oczekiwany model Ricoh GR IV. Czym nas zaskoczy? Według oficjalnej zapowiedzi producenta, sedno konstrukcji pozostanie bez zmian. Nadal będzie to ten sam kompaktowy (109, 4 × 61,1 × 32,7 mm i 262 g) i lubiany korpus, ale z drobnymi usprawnieniami i zupełnie nowym systemem obrazowania.

To samo, ale (trochę) lepsze

Choć w przypadku optyki nadal będziemy mieć do czynienia z obiektywem 28 mm f/2.8, oferować ma on nową, ulepszoną konstrukcję (7 elementów w 5 grupach w tym 3 soczewki asferyczne). Podobnie w przypadku sensora - otrzymamy 25-megapikselową matrycę (zakres ISO 100-204800), ale w nowszej technologii, wspieraną nowym procesorem i wyposażoną w 5-osiowy układ stabilizacji. W efekcie otrzymać mamy jeszcze lepszą jakość obrazu i większą efektywność w trudnych warunkach.

Do tego hybrydowy AF łączący detekcję fazy z detekcją kontrastu, tryb wideo Full HD 60 kl./s, 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 1 037 000 punktów, 53 GB wbudowanej pamięci oraz znane nam już rozwiązania, jak symulacja filtra AA, wbudowany filtr ND czy możliwość zaprogramowania ostrości na określoną odległość.

Prawdę mówiąc, poza większą pojemnością wbudowanej pamięci w opublikowanej specyfikacji nie znajdziemy diametralnych zmian względem serii GRIII, ale aparat będzie oferował też nieco usprawniony design.

Ricoh powraca między innymi do znanego z modelu GR II bocznego przycisku do regulacji ekspozycji, pozbywa się umieszczonego na tylnym wybieraku pokrętła, na które narzekali użytkownicy i - jak wygląda na udostępnionych zdjęciach - zamienia górną dźwignie na tylnym panelu standardowym pokrętłem. Nieco bardziej uwypuklone wydaje się też przednie pokrętło do regulacji nastaw. Oprócz tego, otrzymać mamy także bardziej zaawansowane funkcje łączności wraz z nową aplikacją mobilną GR World.

Podsumowując, nie ma co nastawiać się na rewolucję, ale Ricoh GRIV bez wątpienia będzie aparat jeszcze lepiej przystosowanym do swoich celów.

Cena i dostępność

Ricoh GR IV pojawić ma się na rynku jesienią 2025 roku. W 2026 roku planowana jest także premiera wersji HDF, które wzorem najmowych modeli z serii GRIII wyposażone będą w filtr dyfuzyjny. Niestety póki co producent nie informuje czy ma w planach także premierę wersji X, wyposażone w obiektyw o dłuższej ogniskowej. Ceny aparatu jeszcze nie znamy.

Jednocześnie producent informuje, że ze względu na problemy z dostępnością cześci, dotychczasowy model GR III zostanie wycofany z rynku w lipcu bieżącego roku (model GRIIIx będzie nadal dostępny).

Więcej informacji oraz pełną specyfikację nowego modelu znajdziecie na stronie ricohgr.eu.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM-5 II to ewolucyjna, rozwinięta nieco wersja poprzednika. Choć główne podzespoły pozostają niezmienione, zyskujemy m.in. lepszy grip, ładowanie przez USB-C oraz dodatkowe funkcje...
18
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)