Realme i Ricoh ogłaszają współpracę. Najnowszy flagowiec ma czerpać garściami z kultowego Ricoha GR

Producent przystępnych cenowo smartfonów Realme ogłosił strategiczną współpracę z marką Ricoh. Nachodzący model GT 8 Pro wykorzystywać ma rozwiązania producenta aparatów w celu zwiększenia autentyczności i wygody wykonywania zdjęć smartfonem. Poza zoptymalizowanym układem obrazowania i specjalnymi filtrami kolorystycznymi otrzymać mamy także interfejs imitujący wrażenie pracy z kompaktem.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Współpracę producentów smartfonów z uznanymi markami fotograficznymi nie są niczym nowym. Z chińskimi firmami od lat wspólpracuje już m.in. Leica i Hasselblad. Teraz do tego grona dość nieoczekiwania dołącza Ricoh, którego know-how wspomoże rozwój aparatów w smartfonach Realme - szybko rozwijającego się producenta, który zawojował rynek średniaków i ma chrapkę na więcej.

"Najgłębsza" współpraca w branży 

Co najciekawsze, firmy określają swoje przedsięwzięcie mianem „najgłębszej” w tej branży współpracy w obszarze fotografii ulicznej, sugerując że to coś znacznie więcej niż tylko licencjonowanie loga i rozwiązań z zakresu przetwarzania obrazu, a sama wymiana technologii trwać ma już od 4 lat.

W powyższym nagraniu wiceprezes i CMO realme, Chase Xu, rozmawia z Kazunobu Saiki, dyrektorem działu aparatów w RICOH IMAGING COMPANY LTD., o elementach, które połączyły obie marki, a które wynikają ze wspólnego zrozumienia potrzeb użytkowników. Realme zauważyło, że młodzi ludzie borykają się z dwoma głównymi problemami w fotografii mobilnej: coraz bardziej podobnym sprzętem oraz nadmiernie przetworzonymi algorytmami, które odbierały zdjęciom autentyczność. „Ludzi męczą te same, ‘idealne’ zdjęcia. Coraz częściej każdy chce pokazać własny styl, zamiast kopiować ten sam wygląd” - wyjaśnił Chase Xu.

Według przedstawicieli obu marek, partnerstwo nie ogranicza się wyłącznie do technologii. Ma ono także promować kulturę fotografii ulicznej wśród młodych użytkowników, zachęcając ich do autentycznego uchwycenia codzienności zamiast korzystania z nadmiernie upiększających filtrów. „Snap by No Rules” - tak firmy opisują nowe podejście, które ma dawać więcej swobody w fotografowaniu.

Co to oznacza w praktyce?

Pierwszym owocem współpracy będzie flagowiec Realme GT 8 Pro. Smartfon otrzyma zupełnie nowy system fotograficzny, opracowany razem z inżynierami RICOH. Obejmuje on zarówno rozwiązania optyczne i algorytmy kolorystyczne, jak i charakterystyczne filtry znane z serii kompaktów Ricoh GR.

Jeżeli obietnice producenta okażą się prawdą, mamy szansę otrzymać system obrazowania, który  pozbędzie się największej bolączki fotografii mobilnej, jaką są przesadnie przetworzone zdjęcia i który trafi w gusta osób szukających realnej alternatywy dla ulicznego kompaktu. Najciekawiej prezentuje się chyba jednak informacja na temat interfejsu, który imitować ma wrażenie pracy z aparatem.

Czy będzie to coś więcej niż tylko nakładka na systemową aplikację aparatu? Nawet jeśli nie, nie powinniśmy z góry przekreślać tego rozwiązania. Ricoh GR ma doskonale przemyślaną ergonomię i system kontroli. Jeśli nawet część z tych rozwiązań uda się zaadaptować do smartfona, mamy szansę otrzymać jeden z wygodniejszych systemów obsługi na rynku mobile.

Czy tak będzie w rzeczywistości? O tym przekonamy się już we wtorek - na 14 października obydwie firmy zaplanowały wydarzenie inaugurujące współpracę, podczas którego opowiedzą więcej na temat wspólnych działań.

Więcej informacji znajdziecie na stronie realme.com

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: smartfon
logo logo
Magazyny
Zamów