Polaroid Mint - cyfrowa natychmiastówka bez ekranu i drukarka do smartfona

Autor: Maciej Luśtyk

31 Sierpień 2018
Artykuł na: 4-5 minut

Polaroid rozszerza ofertę cyfrowych aparatów natychmiastowych o niedrogi, 16-megapikselowy model Mint, który drukuje zdjęcia na wkładach ZINK. Pod tą samą nazwą kryje się także kompaktowa drukarka, która pozwoli szybko wydrukować zdjęcia ze smartfona.

Polaroid Mint - prostota przede wszystkim

Po modelach Pop i i Snap+ producent dalej rozwija ideę cyfrowego aparatu natychmiastowego i prezentuje model Mint Shoot+Print, który jest chyba najbliższy temu, co oferują analogowe aparaty tego typu. Z racji braku jakiegokolwiek ekranu pojawia się bowiem znany z tradycyjnych konstrukcji element przypadkowości.

Producent zresztą wyszedł chyba z założenia, że będzie on używany w większości wypadków do zdjęć selfie i pod obiektywem zamieścił lusterko, które dobrze znają użytkownicy instaksów czy starszych telefonów komórkowych. Na szczęście mamy też zwykły celownik optyczny, który pozwoli na wygodne kadrowanie.

Otrzymujemy za to 16-megapikselową matrycę, wbudowaną lampę LED, slot na karty microSD i aż 256GB przestrzeni dyskowej, co sprawia, że karty pamięci będą nam raczej mało potrzebne. Zdjęcia drukowane są w technologii ZINK, która pozwala na drukowanie zdjęć cyfrowych, bez wykorzystania atramentu ani tonera. Sekret tkwi w materiale, na którym powstają zdjęcia. Papiery ZINK składają się z trzech warstw,z których każda odpowiada za inny kolor. Punktowe rozgrzanie zmienia strukturę krystaliczną którejś z warstw, dzięki czemu mogą powstać kolorowe obrazy. Niewątpliwym plusem tej technologii jest także cena materiału - około 100 zł za 30 arkuszy, czyli znacznie mniej niż w przypadku zwykłych “Polaroidów”. Zdjęcia będziemy mogli drukować w kolorze, sepii, lub czarno-bieli.

Cena i dostępność

Musimy przyznać, że wyjątkowe uproszczenie idei cyfrowej natychmiastówki prezentuje się bardzo ciekawie, a jeszcze ciekawiej prezentuje się cena urządzenia. Polaroid Mint Shoot+Print został wyceniony na raptem 99 dolarów (około 364 zł), czyli niewiele więcej niż musimy zapłacić za najtańszy aparat Instax. Jest to tym samym najtańszy cyfrowy aparat natychmiastowy na rynku. W sprzedaży pojawi się jesienią, w pięciu wersjach kolorystycznych.

Polaroid Mint Pocket Printer

Linia Mint to także kieszonkowa drukarka do smartfona o nazwie Polaroid Mint Pocket Printer, która została wyceniona drożej niż opisany wyżej aparat. W cenie 129 dolarów (około 475 zł) otrzymujemy urządzenie, które w połączeniu z aplikacją mobilną pozwoli na drukowanie zdjęć ze smartfona i nakładanie na nie poszczególnych efektów. Słowem to samo co w przypadku wszystkich tego typu przenośnych drukarek. W pełni naładowana pozwoli na wydrukowanie około 50 zdjęć.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem polaroid.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
CEWE FOTOJOKER startuje z urodzinową promocją. Do 7 maja wybrane aparaty i obiektywy z oferty kupimy w atrakcyjnym systemie ratalny 30 x 0%.
5
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka sferyczna na sterydach
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka...
Insta360 prezentuje kolejną edycję flagowej kamerki sferycznej z serii X. Piąta generacja to przede wszystkim większa matryca i system przetwarzania wspierany AI, dzięki którym...
6
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Half the size, twice the story - takim sloganem Fujifilm zapowiada nowy aparat, który może być czymś, czego w świecie cyfrówek jeszcze nie widzieliśmy.
13
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)