Rozmycie
Wartość BxU dostarczana przez DxO Analyzer opisuje jak ostry dla ludzkiego oka jest obraz planu fotograficznego. Bierze ona pod uwagę nie tylko ostrość obiektywu ale także jakość sensora i procesy obróbki obrazu w aparacie. Skala BxU jest dość prosta: 0 oznacza drastyczne przejście pomiędzy czernią i bielą, co w kryteriach obrazu jest zbyt ostre. 1 oznacza idealny obraz. Gdy rozmycie staje się bardziej widoczne, jego rozmiar określamy w pikselach. Ponieważ jednak liczba pikseli znajdująca się na określonym obszarze jest związana z rozdzielczością sensora i jego rozmiarem, skala BxU nie może być używana do porównywania obiektywów podłączanych do aparatów z różną specyfikacją matrycy. Dlatego wartości BxU są także określane dla odbitek o rozmiarze 20 x 30 cm, czyli w rozmiarach w jakich zwykle mamy okazję oglądać zdjęcia.
Wykresy BxU potwierdzają wyniki z poprzedniego rozdziału i pozwalają nam lepiej rozeznać się w tym, jak ostrość rozkłada się w poszczególnych obszarach kadru. Tutaj jeszcze lepiej widoczny staje się spadek rozdzielczości w centrum kadru powyżej przysłony f/4. Widzimy także dość mocne rozmycie brzegów na szeroko otwartej przysłonie.
Wartości dla matrycy:
- poniżej 0-3 - obraz zbyt ostry
- 3-6 - obraz ostry
- 6-8 - delikatne rozmycie
- 8-14 - rozmycie widoczne
- powyżej 15 - rozmycie nie do przyjęcia
Czy powinniśmy się tym przejmować? Wspomnianym spadkiem rozdzielczości w centrum absolutnie nie, bo jak wskazują wykresy mierzone dla odbitki, nie będzie to zauważalne gołym okiem podczas oglądania zdjęć w rozmiarach "ekranowych". Wprawne oko będzie jednak w stanie wychwycić rozmycie brzegów na f/1.8. Z tym, że raczej rzadko będziemy fotografować zupełnie płaskie powierzchnie, więc w doskonałej większości sytuacji nie będzie to zauważalne.
Wartości dla odbitki 20 x 30 cm:
- poniżej 5 - obraz zbyt ostry
- 5-15 - obraz ostry
- 15-30 - delikatne rozmycie
- 30-40 - rozmycie widoczne
- 40-50 - rozmycie jest denerwujące
- powyżej 50 - rozmycie nie do przyjęcia
Bokeh
W praktyce rozmycie oferowane przez obiektyw RF 50 mm f/1.8 STM jest miękkie i gładkie i - charakterystyczne dla nowszych szkieł producenta i z pewnością pozwoli w atrakcyjny sposób odseparować fotografowany obiekt od tła. Na szeroko otwartej przysłonie punkty świetlnie w okolicach brzegów kadru zamieniają się w „łezki”, co doda zdjęciom nieco charakteru i wielu będzie się podobać. Jednocześnie punkty świetlne bliżej środka pozostaną okrągłe aż do f2.8.
Nieco mniej atrakcyjnie prezentuje się kwestia granicy przejścia z obszaru ostrości do nieostrości przy krótkim dystansie ostrzenia. W tym wypadku wszystko jest nieco rozmydlone, jakby za mgiełką, do tego otoczone obwódką. Jeśli jednak nie będziemy oglądać zdjęć w dużym powiększeniu, raczej nie powinniśmy sobie zbytnio zaprzątać tym głowy.