W zeszłym roku Canon zaprezentował nową serię obiektywów VCM - kompaktowych, jasnych stałek, których konstrukcja została zoptymalizowana tak, by nadawały się jednocześnie do profesjonalnej fotografii, jak i wymagających zleceń wideo.
W ciągu roku oferta linii rozbudowała się w sumie do 4 modeli: 20 mm f/1.4L VCM, 24 mm f/1.4L VCM, 35 mm f/1.4L VCM i 50 mm f/1.4L VCM, które dzielą między sobą identyczną konstrukcję tubusu i niemal jednakową wagę. Teraz do rodziny dołącza najdłuższa ogniskowa dotychczas, a zarazem obiektyw, którego od dawna brakowało w systemie - Canon RF 85 mm f/1.4L VCM.
Kompaktowa, jasna portretówka z profesjonalną optyką

Nowe szkło ma być doskonałą propozycją dla fotografów portretowych, ślubnych i modowych oraz pierwszym wyborem w zakresie krótkiego tele w przypadku realizacji wideo. Na układ optyczny składa się tu 14 soczewek w 10 grupach i 11-listkowa przysłona. Wśród elementów specjalny znajdziemy zaś 1 soczewką asferyczną GMO i 1 soczewkę UD. Otrzymujemy też powłoki Super Spectra i ASC, które minimalizują spadki kontrastu i odbicia światła.
Producent obiecuje wzorową ostrość oraz bardzo dobre tłumienie aberracji i jeśli jakikolwiek wyznacznikiem mają być wcześniejsze modele, prawdopodobnie nie są to słowa rzucane na wiatr. Jeśli chodzi resztę optyki, prawdopodobnie tak, jak inne modele, w dużym stopniu jest ona korygowana cyfrowo, ale liczy się finalny efekt. A ten jest naprawdę imponujący, jak mogliśmy przekonać się w przypadku testu modelu RF 35 mm f/1.4L VCM.
Tak samo, jak w pozostałych modelach z serii, otrzymujemy tu liniowy silnik VCM, który bezbłędnie i płynnie współpracować ma z systemem AF aparatów EOS R. Producent zadbał też o to, by konstrukcja cechowała się zredukowanym breathingiem. Ostrzyć będziemy zaś mogli z minimalnej odległości 75 cm, otrzymując powiększenie na poziomie 0,12 x.
Nowy Canon RF 85 mm f/1.4L VCM to oczywiście również tak samo atrakcyjna budowa. Choć nie jest to najmniejsza stałka na rynku, szkło zachowuje przyzwoite wymiary (76,5 mm x 99,3 mm) oraz wagę (636 g) zunifikowaną z pozostałymi obiektywami z serii. Standardowo też otrzymujemy przycisk funkcyjny, przełącznik AF/MF, dodatkowy pierścień funkcyjny oraz fizyczny pierścień przysłony z możliwością przełączenia na tryb bezstopniowy.

Jest to również obiektyw uszczelniony przed kurzem i zachlapaniami. Na przednią soczewkę nakręcimy filtry w rozmiarze 67 mm.
Cena i dostępność
Canon RF 85 mm f/1.4L VCM trafia na rynek w cenie 7699 zł, czyli zbliżonej do pozostałych modeli z serii. Nie jest to mało, ale warto zwrócić uwagę, że jest to cena widocznie niższa od konkurencyjnego modelu Sony FE 85 mm f/1.4 GM II.
Więcej informacji o obiektywie oraz o hybrydowej linii obiektywów Canon znajdziecie na stronie canon-europe.com.