Branża
Canon zmienia sposób świadczenia usług gwarancyjnych i serwisowych w Polsce - od teraz aparaty będą naprawiane w Niemczech
84%
Dziś sprawdzamy czy druga odsłona Tamrona SP 15-30 mm f/2.8 Di VC USD G2 to krok w dobrą stronę i faktyczny konkurent systemowych odpowiedników. Producent zapewnia, ze zmiany są zauważalne, a my przyglądamy się im bliżej.
Wraz z nowym modelem szerokokątnego zooma otrzymujemy też nową powłokę antyrefleksyjną AX (Anti-reflection eXpand). Jak zaznacza producent, oparta jest ona na nowatorskiej technologii umożliwiającej nakładanie równomiernej powłoki również na mocno wypukłe soczewki, a przy zastosowaniu dotychczasowych metod było to bardzo trudne. W obiektywie SP 15-30 mm f/2.8 G2 zastosowano powłokę antyrefleksyjną AX w kombinacji z innymi sprawdzonymi rozwiązaniami (z powłokami eBAND Nano i BBAR). Ma to umożliwić redukcję odbić w stopniu dotychczas nieosiągalnym, dzięki czemu obrazy mają być wolne od wszelkich odblasków i refleksów świetlnych.
Jedną z największych wad i bolączek poprzedniej generacji Tamrona było mocno zauważalne bliki i flary, które bardzo łatwo objawiały się w kadrze - zarówno podczas fotografowania na ogniskowej 15 mm jak i 30 mm. Konstruktorom jednak udało się poprawić ten mankament. Wszystko dzięki nowo opracowanym powłokom antyrefleksyjnym AX wspomaganym technologiami eBAND Nano i BBAR. W efekcie zdjęcia są niemal całkowicie pozbawione wszelkich świetlnych artefaktów. Trzeba dołożyć nie lada starań, by w kadrze ukazały się wszelkie refleksy. To imponujące osiągnięcie - zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę mocno wypukły frontowy element optyki. Oczywiście niewielkie okrągłe przebarwienia mogą się objawić, jednak będą na tyle małe, że bez większego trudu pozbędziemy się ich podczas procesu postprodukcji.