Konstrukcja

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
7.5
Cena / Jakość:
8
Optyka:
8
Budowa:
8
Marka:
Panasonic
Nasza ocena:

84%

Dziś sprawdzamy czy druga odsłona reporterskiego zooma Panasonic Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. o ekwiwalencie 70-200 mm f/2.8 to konstrukcja godna wymagającego fotografa.

Autor: Michał Chrzanowski

7 Październik 2018
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Konstrukcja

Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. to obiektyw, który zaskakuje już po samym wyciągnięciu w pudełka. Ten zoom w niczym nie przypomina „reporterskiego wołu roboczego“ o parametrach 70-200 mm f/2.8. Cała konstrukcja mierzy jedynie 64.7 x 99,9 mm i waży przy tym 357 g! Jest więc zauważalnie mniejsza i lżejsza od swojego głównego konkurenta, modelu M.Zuiko Digital 40-150 mm f/2.8 PRO. Natomiast przy zestawieniu zooma Panasonica z pełnokatkowymi odpowiednikami dysproporcje są ogromne - takie porównanie też warto pokazać.

Panasonic Lumix G9 z Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. i Olympus OM-D E-M1 Mark II z M.Zuiko Digital 40-150 mm f/2.8 PRO | porównanie dokonane na stronie camerasize.com

od lewej: Lumix G9 z Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S i systemowe odpowiedniki obiektywu 70-200 mm f/2.8 | porównanie dokonane na stronie camerasize.com

Ale na pierwszy rzut oka testowany Panasonic nie wygląda jak profesjonalna i pancerna konstrukcja, która ma przetrzymać trudy pracy w terenie. Bardziej przypomina „kitowe tele“ dołączane do zestawu. Zapewne na takie wrażenie ogromny wpływ mają mniejsze niż u konkurencji gabaryty. Niemniej jednak to wrażenie szybko mija, kiedy tylko po raz pierwszy do rąk weźmiemy zoom Panasonica.

Wszystko dlatego, że Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. to połączenie komponentów z najwyższej półki: metalu, szkła i tworzyw sztucznych. Całość jest precyzyjnie spasowana i nawet pod mocnym naciskiem nic nie trzeszczy i nie zgrzyta. Do tego tubus został uszczelniony przed kurzem i zachlapaniami, a także jest odporny na niskie temperatury, co jest niezmiernie ważne podczas fotografowania w wymagających i zmiennych warunkach pogodowych. Tak więc po podpięciu obiektywu do flagowca Lumix G9 otrzymamy nie tylko w pełni uszczelniony duet, lecz także wyjątkowo kompaktowy zestaw „do zadań specjalnych“.

Co więcej, tubus jest estetycznie wykończoną obudową pokrytą czarną i matową, a także odporną na zabrudzenia powłoką. Pochwalić musimy także czytelną białą infografikę, która wyraźnie kontrastuje z resztą korpusu, na którym zresztą „nie dzieje się“ zbyt wiele. Z fizycznych przycisków znajdziemy tylko jeden przełącznik, którym aktywujemy optyczną stabilizację obrazu. Są także dwa pierścienie: ostrości i zoomowania. Aby pokonać cały zakres od 35 do 100 mm (ekw. 70-200 mm) wystarczy wykonać około 35-stopniowy obrót. Warto przy tym zauważyć, że zmiana długości nie wpływa na samą wielkości tubusa! Ogniskowanie zachodzi w jego wnętrzu i żadna część nie wysuwa się. Poza tym pierścień jest szeroki, stanowi około 1/3 długości obiektywu i do tego jest wyraźnie karbowany, co pomaga podczas użytkowania - nawet w rękawiczkach.

od lewej: ekwiwalent ogniskowej 200 mm i 70 mm

We wnętrzu modelu Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. znajdziemy rozbudowany układ optyczny, na który złożyło się aż 18 elementów rozmieszczonych w 13 grupach. Wśród nich są dwie soczewki Extra-Low Dispersion (ED) oraz jedno szkło Ultra Extra-Low Dispersion (UED), których zadaniem jest korygowanie aberracji chromatycznej, zapewniając ostry i kontrastowy obraz z czystymi kolorami na całej powierzchni kadru. Ale to nie wszystko. Otrzymujemy także powłoki Nano Surface Coating, które nie tylko mają wspomagać pracę w mocnym świetle, lecz przede wszystkim powinny zapewniać skuteczne minimalizowanie występowania wszelkich odbić, blików i flar. Poza tym na przedni element optyki będziemy mogli nakręcić filtr o średnicy 58 mm.

Panasonic Lumix G X Vario 35-100 mm f/2.8 II POWER O.I.S. zapewnia zakres ogniskowych o ekwiwalencie 70-200 mm (dla pełnej klatki), co przełoży się na pole widzenia i powiększenie wynoszące odpowiednio: 34° i 0.1x (szeroka ogniskowa 35 mm) oraz 13° i 0.2x (tele 100 mm). Natomiast za plastykę odpowiada tu 7-listkowa kołowa przysłona, którą będziemy mogli operować w przedziale f/2.8-f/22. Jak zapewnia producent, kombinacja najdłuższej ogniskowej oraz nominalnego otworu f/2.8 powinna zagwarantować odpowiednie i miękkie rozmycia tła i skuteczną separację fotografowanego obiektu.

W zestawie handlowym - poza zoomem - znajdziemy: pokrywkę obiektywu, osłonę mocowania, osłonę przeciwsłoneczną, a także materiałowy pokrowiec, w którym schowamy lub przeniesiemy obiektyw.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G - zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G - zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 16-25 mm f/2.8 G to najnowszy szerokokątny zoom z oferty Sony E, który łączy kompaktowe wymiary z przystępną ceną. Nowy obiektyw zabraliśmy na spacer po ulicach Londynu. Zobaczcie...
15
Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Kolejny teleobiektyw w systemie Nikon Z jest alternatywą z jednej strony dla drogich, profesjonalnych stałek, a z drugiej klasycznych zoomów do dzikiej przyrody i sportu. Sprawdzamy, czy ta...
40
Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Rozwiązywanie problemu którego nie ma, czy może przebłysk geniuszu? Sprawdzamy, co do zaoferowania ma Sony FE 24-50 mm f/2.8 G - kompaktowa i tańsza alternatywa dla systemowego zooma...
36