Wydarzenia
Vive la Résistance! W oku patrzącego - Marta Bogdańska w IFF
79%
Dziś sprawdzamy, czy pierwszy w historii Canona, obiektyw łączący ogniskową 85 mm, światło f/1.4 oraz stabilizowany i zaawansowany układ optyczny, to portretówka na jaką czekali wymagający fotografowie.
Optyczna stabilizacja obrazu czyni z Canona EF 85 mm f/1.4L IS USM szkło jedyne w swoim rodzaju. Wystarczy powiedzieć, że jest to pierwszy obiektyw portretowy o takich parametrach do pełnoklatkowych lustrzanek, który został wyposażony w redukcję drgań. Do tego system IS opracowany przez producenta ma odznaczać się skutecznością na poziomie 4 EV.
Stabilizacja portretowego Canona to prawdziwa poezja! Producent dotrzymał danego słowa, dzięki czemu otrzymujemy obiektyw o wyjątkowo skuteczniej redukcji drgań. Podczas fotografowania z czasem naświetlania wynoszącym 1/30 sekundy byliśmy w stanie uzyskać 100% nieporuszonych kadrów. Nawet wykonywanie zdjęć na 1/15 sekundy okazało się bardzo efektywne (aż 80% ostrych ujęć), co jest wynikiem godnym pozazdroszczenia - zważywszy na ogniskową obiektywu. Dla porównania, przy wyłączonej stabilizacji, 100% wyrazistych zdjęć otrzymaliśmy na 1/125 sekund. Poniżej tej granicy uzyskanie nieporuszonych kadrów niemal graniczyło z cudem.
Wykres przedstawia odsetek ostrych zdjęć dla danego czasu naświetlania przy włączonej i wyłączonej stabilizacji obrazu. W przedziale, w którym działa system, skuteczność stabilizacji wynosi około 3.5 EV.