Jakość zdjęć (Laboratorium DxO)

Huawei P20 Pro, który jako pierwszy na rynku wyposażony został w 3 moduły aparatów i “sztuczną inteligencję”, na nowo definiować ma pojęcie fotograficznego smartfona. Sprawdzamy czy nareszcie doczekaliśmy się pełnoprawnego zastępstwa dla zwykłych aparatów.

Autor: Maciej Luśtyk

15 Czerwiec 2018
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Jakość zdjęć (Laboratorium DxO)

Na aparat modelu P20 Pro składają się trzy aparaty - kolorowa, 40-megapikselowa matryca z obiektywem 27 mm o świetle f/1.8, monochromatyczny moduł o rozdzielczości 20 Mp z obiektywem o jasności f/1.6 oraz teleobiektyw 80 mm f/2.4 współpracujący z matrycą o rozdzielczości 8 Mp. Na uwagę zasługuje szczególnie fakt, że główna matryca ma rozmiar 1/1.7 cala - niemal dwukrotnie większy niż obecnie oferuje większość smartfonowej konkurencji.

Z racji tego, że parametry ekspozycji jesteśmy w stanie zmieniać ręcznie wyłącznie w trybie Pro, nie byliśmy w stanie sprawdzić jak w przypadku różnych czułości sprawdza się system ‘sztucznej inteligencji” Huaweia. Zdjęciom wykonywanym w trybie automatycznym przyglądamy się bliżej w kolejnym rozdziale. Tu skupiamy się wyłącznie na “czystych” możliwościach aparatów.

Reprodukcja szczegółów (matryca kolorowa, czarno-biała, moduł tele)

Wycinek kadru

Huawei P20 Pro bez wątpienia plasuje się w czele stawki fotograficznych smartfonów, nawet bez wsparcia algorytmów przetwarzania obrazu, które stanowią tu clue całej konstrukcji. 40-megapikselowe zdjęcia z głównego aparatu na niskich czułościach są wysoce szczegółowe, a dobra jakość utrzymuje się do okolic ISO 400. Należy przy tym odnotować, że najwięcej detali na zdjęciach otrzymamy w zakresie czułości ISO 100-200, co spowodowane jest zapewne systemowym wyostrzaniem Jak na smartfona to bardzo dobry wynik. Przy ISO 800 i wyżej we znaki dają się już kolorowe szumy i przebarwienia.

Co ciekawe, pod względem reprodukcji szczegółów dużo lepiej wypada matryca monochromatyczna, choć może to być także kwestią wzmocnionego systemowego wyostrzania obrazu w tym trybie. Tutaj o dobrej jakości możemy mówić do jakości ISO 800, jednak i przy ISO 1600 zdjęcia będą używalne.

Najgorzej, jako można się było spodziewać wypada 8-megapikselowy aparat z teleobiektywem, który odznacza się mniejszą jasnością niż główne moduły. Już nawet przy bazowej czułości ISO 50 obraz jest średnio wyraźny i mało atrakcyjny. Warto jednak pamiętać, że prezentujemy tu jedynie wycinek kadru w powiększeniu, w celu porównania jakości z poszczególnych modułów. W rzeczywistości, przy oglądaniu zdjęć w rozmiarach ekranowych, rezultaty są dużo bardziej "zjadliwe"

Szumy (matryca kolorowa, czarno-biała, moduł tele)

Wycinek kadru

Niestety smartfon Huawei, jak zresztą chyba każdy inny model na rynku, nie pozwala na wyłączenie lub zmniejszenie systemowego odszumiania obrazu, co sprawia, że na wyższych czułościach zdjęcia stają się “rozmydlone”. Podobnie, jak pod względem szczegółowości i tu najlepiej radzi sobie matryca monochromatyczna. Nic w tym dziwnego, nie ma ona w końcu do czynienia z kolorem. I to właśnie informacje z tej matrycy wykorzystywane są w celu zmniejszenia szumów w przypadku fotografowania w kolorze w słabym świetle.

Balans bieli (matryca kolorowa, moduł tele)

Zarówno główny, 40-megapiskelowy aparat, jak i 8-milionowy moduł tele dobrze (jak na smartfona) radzą sobie z automatycznym ustawianiem balansu bieli. Oczywiście nie są to wyniki perfekcyjne, niemniej jednak nawet w najtrudniejszym dla aparatów świetle żarowym otrzymujemy możliwie zrównoważone wyniki.

 

Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Mobile
Huawei P60 Pro - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Huawei P60 Pro - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
W temacie fotografii smartfonowej Huawei jest synonimem jakości i innowacji. Najnowszy flagowiec to m.in. pierwszy tak jasny teleobiektyw,...
17
Oppo Find N2 Flip - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Oppo Find N2 Flip - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Find N2 Flip to pierwszy składany smartfon Oppo dostępny na rynku międzynarodowym. Otrzymał główny aparat z flagowca i chce zmienić podejście do fotografowania...
9
Vivo X80 Pro 5G - pierwsze zdjęcia testowe [RAW]
Vivo X80 Pro 5G - pierwsze zdjęcia testowe [RAW]
Nowy flagowiec chińskiego producenta debiutuje właśnie na polskim rynku. Przyglądamy się możliwościom modułu fotograficznego opracowanego wspólnie z renomowaną, niemiecką pracownią Carl Zeiss....
52
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (8)