Samsung NX mini - test

W marcu koreański koncern Samsung zaprezentował nowy aparat bezlusterkowy - model NX mini. Poszerzył tym samym swoje portfolio o nowy system z 1-calową matrycą. O tym jak ten stylowy, kieszonkowy bezlusterkowiec poradził sobie w praktyce dowiecie się z naszego testu.

Autor: Patryk Wiśniewski

30 Maj 2014
Artykuł na: 23-28 minut

4.Budowa i obsługa

Optyka i sensor

Samsung NX mini został zbudowany wokół 1-calowego sensora BSI CMOS o rozdzielczości 20-megapikseli. Mnożnik ogniskowej w przypadku tego typu sensorów to 2,7x. Matryca NX mini pracuje w zakresie ISO 160-12800, umożliwia także filmowanie w rozdzielczości Full HD. O tym jak sprawdza się w praktyce tak gęsto "upakowana" pikselami matryca przekonamy się w dalszej części testu.

Wraz z wprowadzeniem nowej matrycy producent zaprezentował także dwa obiektywy, które pasują do bagnetu NX-m. Obecnie w systemie znajdują się dwa obiektywy: Samsung NX-M 9mm f/3,5 oraz 9-27 NX-M f/3,5-5,6. Jak widać, system jest nie tylko ubogi, ale i po prostu nieciekawy. Połączenie małej matrycy i ciemnego obiektywu raczej podważa sens idei bezlusterkowca, niż zachęcają do zakupu nowego aparatu.

Ekran LCD

Samsung NX mini ma dotykowy, odchylany o 180 stopni ekran LCD o rozdzielczości 460 000 punktów. Ekran w praktyce sprawdza się dobrze. Jego responsywność jest praktycznie taka sama jak w przypadku smartfonów, co zasługuje na pochwałę, zwłaszcza, że jest to główny sposób, w jaki obsługujemy nowego NX-a. Kadrowanie na nim jest dość komfortowe, pomimo że 460 000 punktów to w tym momencie raczej przeciętny wynik, jeśli chodzi o ekrany LCD.

Zobacz wszystkie zdjęcia (3)

Na osobny akapit i pochwałę zasługuje to, że aparat uruchamia się, gdy ekran ustawimy w pozycji do "selfie". Rozwiązanie, proste i na pewno znajdzie swoich fanów wśród użytkowników tego aparatu.

Lampa błyskowa

Aparat został wyposażony w niewielką lampę błyskową umieszczoną na przedniej ściance. Lampa w trybie automatycznym działa dobrze, pod warunkiem, że odległość od obiektu nie jest zbyt duża. Przy takim rozmiarze nie możemy zbyt wiele oczekiwać, raczej należy się cieszyć, że Koreańczykom udało się ją upchnąć w tak niewielkim body.

Zasilanie i pamięć

Samsung NX mini pomimo swoich niewielkich rozmiarów jest zasilany olbrzymią baterią. Akumulator ma pojemność aż 2330mAh i możemy go ładować przez port USB. Ładowanie do pełna trwa dość długo - ponad 2,5h, ale spokojnie wystarcza na kilkaset zdjęć i kilkanaście klipów wideo. Wymiana baterii nie należy do najwygodniejszych, ale raczej użytkownicy tego aparatu nie będą często korzystać z tej opcji.

Za pamięć odpowiadają karty microSD / microSDHC / microSDXC. Ich złącze znajduje się z prawej strony aparatu pod sztywną plastikową klapką. Obok gniazda akumulatora.

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Złącza

Oprócz gniazda kart pamięci i akumulatora z prawej strony aparatu znajdziemy także złącze USB 2.0 oraz HDMI.

Wi-Fi

Samsung jako pierwszy wprowadził do swojej oferty aparat z Wi-Fi, nic więc dziwnego, że w NX mini bezprzewodowa łączność daje użytkownikowi szerokie możliwości. Zdjęcia możemy przeglądać i pobierać na nasze urządzenia mobilne. Za ich pomocą możemy także fotografować. A trzeba dodać, że aplikacja Samsunga daje nam dostęp do wszystkich podstawowych parametrów ekspozycji.

Podsumowanie

Samsung NX mini to aparat, który wprowadza nowy system do portfolio koreańskiego producenta. Niestety debiut nowego systemu nie należy do najciekawszych. Jedno body i dwa obiektywy to torochę mało. Większość nowych systemów jest w podobny sposób prezentowana, ale oferują przynajmniej jedno jasne szkło. W NX mini tego zabrakło. Udanym pomysłem jest włączanie aparatu poprzez ustawienie ekranu pionowo w górze, cieszy także funkcjonalność Wi-Fi. Wydajna bateria oraz wbudowana lampa błyskowa również zasługują do wpisania na listę zalet.

+ duża matryca jak na tę kategorię cenową

+ dobry, ruchomy ekran LCD

+ funkcjonalność Wi-Fi i NFC

+ wydajna bateria

+ wbudowana lampa błyskowa

- ubogi system w dniu premiery

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
23
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)