To terapikselowe zdjęcie makro powstawało przez niemal 100 dni. Znajdź 60 ukrytych przedmiotów

Autor: Maciej Luśtyk

11 Maj 2018
Artykuł na: 4-5 minut

Czy istnieje sensowna granica rozdzielczości dla aparatów fotograficznych? Zobaczcie jak wygląda zdjęcie składające się z ponad biliona pikseli.

Obecnie najlepsze dostępne matryce fotograficzne oferują rozdzielczość na poziomie 100 Mp. W tym roku ukazać mają się także średnioformatowe sensory Sony o rozdzielczości 150 Mp, a wszyscy dobrze pamiętamy jeszcze 250-megapikselowy sensor APS-H, którym Canon chwali się z odstępami od kilku lat. Czy przetworniki obrazu o takich rozdzielczościach zdominują kiedykolwiek rynek zwykłych aparatów? Tego nie wiemy, mamy jednak dobry przykład na to, co dzieje się gdy przestajemy sobie stawiać granice.

Podczas konferencji SIGGraph w Vancouver firma GIGAmacro, zajmująca się dostarczaniem rozwiązań z zakresu szczegółowej reprodukcji obrazu dla rynku dzieł sztuki, kryminologii czy nauki, postanowiła stworzyć pierwsze na świecie terapikselowe zdjęcie makro. Finalny obraz mógł poszczycić się rozdzielczością 6,571,152 x 160,256 pikseli, czyli - przekładając to na bardziej przystępne wartości - ponad miliona megapikseli (1,053,066,534,912 pojedynczych pikseli). Gdyby powstałe zdjęcie wydrukować w wysokiej jakości (300 dpi), miałoby długość 556 metrów, czyli mniej więcej tyle, ile mierzy budynek One World Trade Center wraz z iglicą.

 

Zdjęcie możecie obejrzeć w powyższym, interaktywnym playerze, a żeby nie było zbyt nudno zdradzimy, że pośród niezliczonej liczby ziaren, okruchów i różnego rodzaju produktów spożywczych składających się na tę fotografię, twórcy umieścili 60 niezwiązanych z jedzeniem przedmiotów. Jeśli byliście fanami serii “Gdzie jest Wally”, będziecie mieli zajęcie na długie godziny.

Znacznie ciekawiej prezentuje się jednak sposób w jaki dokonano całego przedsięwzięcia. Samo ułożenie mozaiki zajęło 5 dni, przy czym przy jej powstawaniu brało udział ponad 100 osób. Następnie, przez kolejne 4 dni trzy roboty firmy GIGAmacro wyposażone w aparaty Canon EOS 5D Mark III fotografowały scenę z prędkością 3 tys. klatek na godzinę.

 

 

 

Łącznie powstało niemal 630 tys. pojedynczych, 22-megapikselowych kadrów, których posortowanie, złożenie, optymalizacja, wyczyszczenie i obróbka zajęły łącznie 2187 godzin, czyli ponad 90 pełnych dni, lub 365 8-godzinnych dni pracy. Żeby móc cieszyć się tego typu zdjęciem, trzeba też wyposażyć się w pojemny dysk - fotografia “waży” bowiem 2,8 terabajta.

Więcej informacji o tym jak powstawało pierwsze na świecie terapikselowe zdjęcie makro znajdziecie pod adresem gigamacro.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Nowy salon CEWE Fotojoker w Bydgoszczy - promocje z okazji otwarcia
Nowy salon CEWE Fotojoker w Bydgoszczy - promocje z okazji otwarcia
CEWE Fotojoker, renomowana marka branży fotograficznej, otworzyła nowy salon w Galerii Zielone Arkady, w sercu Bydgoszczy. Z tej okazji, na klientów czeka wiele atrakcji i specjalnie...
8
Chemia Kodak Professional wraca na europejski rynek
Chemia Kodak Professional wraca na europejski rynek
Już niebawem na rynku pojawi się komplet chemii fotograficznej do wywoływania zdjęć analogowych Kodak Professional. W ofercie znajdą się zarówno odczynniki do negatywów czarno-białych,...
19
Podcast Fotopolis dostępny na YouTube
Podcast Fotopolis dostępny na YouTube
Od dzisiaj nasz autorski podcast dostępny jest do posłuchania także w serwisie YouTube. To już 50 odcinków rozmów o fotografii z czołowymi przedstawicielami branży.
9
Powiązane artykuły