Fujifilm X-H2 - najwyższa rozdzielczość w historii matryc APS-C i tryb filmowy 8K

Autor: Maciej Luśtyk

8 Wrzesień 2022
Artykuł na: 6-9 minut

Zgodnie z wiosennymi zapowiedziami Fujifilm zaprezentowało drugi flagowy korpus systemu X. Podczas gdy siłą modelu X-H2S jest szybkość, nowy X-H2 skupia się na jakości obrazu, dostarczając największą dotychczasową rozdzielczość w systemach APS-C.

Co musisz wiedzieć:
  • Pierwsza w historii 40-megapikselowa matryca APS-C (X-Trans CMOS 5 HR)
  • Tryb Pixel Shift 160 Mp
  • Stabilizacja sensora o skuteczności 7 EV
  • Bazowa czułość ISO 125
  • Migawka elektroniczna do 1/180 000 s
  • 425-punktowy fazowy system AF z wykrywaniem oka i obiektów
  • Tryb seryjny do 20 kl./s
  • Filmy 8K 30 kl./s ProRes 422 i 12-bitowe wideo RAW na rekordery
  • Nadpróbkowany zapis 4K HQ
  • Dwa sloty na karty (CFexpress B i SD)
  • Bateria na 680 zdjęć
  • Cena: 9999 zł

Fujifilm X-H2 to drugi, obok zaprezentowanego w maju modelu X-H2S, flagowiec systemu Fujifilm. Jednak podczas gdy tamtem kierowany był do fotografów wymagających od aparatu wysokiej wydajności, Fujifilm X-H2 celuje przede wszystkim w branżę komercyjna i artystyczną, oferując niespotykaną dotąd w systemach APS-C jakość obrazu.

Fujifilm X-H2 wyznacza nowy rozdział w segmencie aparatów APS-C i chce powalczyć o zlecenia w branży komercyjnej

Korpus nowego Fujifilm X-H2 zbudowano wokół zupełnie nowej, 40-megapikselowej matrycy X-Trans CMOS 5 HR w technologii BSI, która pozwoli na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 7728 x 5152 px. A nawet większej. Dzięki systemowi 5-osiowej stabilizacji i pojawiającej się w systemie X po raz pierwszy funkcji Pixel Shift, gdzie aparat wykonuje, a następnie łączy ze sobą serię ujęć wykonanych z przesunięciem matrycy, otrzymamy zdjęcia o rozdzielczości 160 Mp (w tym wypadku konieczny będzie statyw i zewnętrzne oprogramowanie Pixel Shift Combiner). Podczas tradycyjnego fotografowania system stabilizacji oferować będzie z kolei skuteczność na poziomie 7 EV.

Podobnie jak w modelu X-H2S, pliki możemy też zapisywać w 10-bitowym, lekkim formacie HEIF, co z czasem powinno stać się ciekawą alternatywą dla JPEG-ów. Co ciekawe, producent chwali się też, że dzięki dużemu zagęszczeniu pikseli, udało się obniżyć bazową czułość do ISO 125, gdzie aparat oferować ma porównywalny stosunek sygnału do szumu jak pełnoklatkowy 33-megapikselowy aparat konkurencji (czyli prawdopodobnie Sony A7 IV). Jesteśmy ciekawi, jak będzie to wyglądać w praktyce.

Rekordowa rozdzielczość i jakość obrazu to jednak nie jedyne, co ma do zaoferowania nowe body. Dzięki najnowszemu procesorowi X-Processor 5, znacznie rozwinięto także m.in. możliwości migawki elektronicznej, która teraz pozwoli na fotografowanie z czasami do 1/180 000 s.

Mimo, że to X-H2S jest królem prędkości w systemie, nowy X-H2 przejawiać ma podobną skuteczność w zakresie pracy systemu AF. Za ostrzenie odpowiada tu ten sam wyszkolony na sieciach neuronowych system śledzenia twarzy, oka i różnego rodzaju obiektów, bazujący na 425 punktach detekcji fazy pokrywających większość kadru. Spadki wydajności powinnismy zauważyć jedynie w przypadku śledzenia szybko czy nieregularnie poruszających się obiektów.

Mimo ogromnej rozdzielczości, aparat oferuje też niezłe wyniki w zakresie trybu seryjnego, pozwalając na fotografowanie z prędkością 10 kl./s w przypadku migawki mechanicznej i do 20 kl./s w trybie migawki elektronicznej (powyżej 13 kl./s będziemy mieć do czynienia z cropem 1,29 x). Co chyba najważniejsze, w każdym przypadku trybu seryjnego bufor jest praktycznie nieograniczony i pozwala na zapisanie ponad 1000 skompresowanych zdjęć RAW (i ponad 100 zdjęć przy nieskompresowanym zapisie RAW + JPEG).

Fujifilm X-H2 ma być także prawdziwą bestią jeśli chodzi o filmowanie. Aparat pozwoli na wewnętrzną rejestrację filmów 8K 30 kl./s w standardzie ProRes 422 HQ oraz wypuszczenie 12-bitowego sygnału 8K ProRes RAW na rekorder Atomos Ninja V+, lub BRaw w przypadku korzystania z Blackmagic Video Assist.

Oprócz tego mamy też możliwość rejestracji 6,2K 30 kl./s, nadpróbkowaną rejestrację 4K HQ 30 kl./s i standardową rejestrację 4K do 60 kl./s. To wszystko także przy opcji zapisu w lżejszych kodekach H.264 (8-bit) i H265 (10 bit) oraz kompresji Long-GOP lub All-I. Mamy też wsparcie płaskich profili F-Log i F-Log2, które teraz dostępne będą przy niższych bazowych czułościach ISO 500 i ISO 1000.

Minusem przy pracy wideo będzie jednak z pewnością dużo wolniejszy niż w przypadku modelu X-H2S czas próbkowania matrycy, co przełoży się na bardziej zauważalny problem rolling shutter. Póki co, nie mamy jednak szczegółowych danych na ten temat. Aparat będzie też z pewnością podatny na przegrzewanie - body będzie kompatybilne z tym samym modułem wiatraka „FAN-001”, który został pokazany w przypadku X-H2S.

Jeżeli zaś chodzi o korpus i ergonomię, otrzymujemy dokładnie to samo, co w przypadku bliźniaczego modelu. Mamy więc pomocniczy górny ekran LCD, obracany i dotykowy ekran na tylnym panelu oraz 5,76-milionowy wizjer elektroniczny z powiększenie 0,8x i odświeżaniem na poziomie 120 Hz. Do tego podwójny slot kart CFExpress Type B / SD UHS-II, pełnowymiarowe złącze HDMI, opcję zasilania przez USB-C oraz możliwość podłączenia battery gripa. Co ciekawe, choć aparat wykorzystuje tę samą baterię NP-W235, co model X-H2S, jest od niego mniej „prądożerny”, pozwalając na wykonanie ok. 680 zdjęć na jednym ładowaniu. Korpus modelu X-H2 jest też oczywiście w pełni uszczelniony.

Cena i dostępność

Najmilszą niespodzianką jest chyba jednak cena korpusu, która wynosi 1999 dolarów (2499 dolarów w przypadku X-H2S) i która praktycznie nie będzie różnić się na polskim rynku - oficjalna polska cena to 9999 zł.

Przy takim pułapie cenowym Fujifilm X-H2 powinien cieszyć się bardzo dużym zainteresowaniem.

Więcej informacji o aparacie znajdziecie na stronie fujifilm-x.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Grudniowe promocje Canon w sklepie Fotoforma.pl
Grudniowe promocje Canon w sklepie Fotoforma.pl
Sklep Fotoforma.pl Pro Partner Canon informuje o szeregu promocji na wybrane aparaty i obiektywy i akcesoria. Wybierz produkty świadomie u autoryzowanego i jednego z największych...
6
Czy taka będzie przyszłość aparatów? Sony żąda 150 dolarów za dodanie customowych siatek kadrowania
Czy taka będzie przyszłość aparatów? Sony żąda 150 dolarów za dodanie customowych siatek kadrowania
Sony zapowiada aktualizację firmware’u A7 IV, która wprowadzi możliwość ładowania własnych siatek kadrowania. Usługa ta będzie kosztować blisko 600 zł. Czy to zapowiedź nadchodzących...
7
Aparaty i obiektywy Panasonic Lumix taniej do 4500 zł - promocje Black Friday trwają do 4 grudnia
Aparaty i obiektywy Panasonic Lumix taniej do 4500 zł - promocje Black Friday trwają do 4 grudnia
Z okazji Black Friday, Panasonic przygotował fantastyczną ofertą na aparaty i obiektywy Lumix S. Do 4 grudnia kupicie je taniej nawet do 4500 zł.
4
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (8)