Fujifilm X-T30 III - znana konstrukcja, nowe możliwości. Budżetowy model z lepszym AF, pokrętłem symulacji i trybem wideo 6K

Fujifilm przedstawia kolejną generację najtańszego w ofercie bezlusterkowca wyposażonego w wizjer elektroniczny. X-T30 III zachowuje większość podzespołów z oryginału, ale otrzymuje nowe pokrętło i mocniejszy procesor, który zwiększa możliwości autofokusu i trybu filmowego.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Począwszy od pokazanego w 2021 roku modelu XT30 II, seria „30” zamieniła się przystępną propozycję dla hobbystów, którzy szukają kompaktowego, dobrze wyposażonego body w przystępnej cenie. Nie ma już wszystkich możliwości najnowszych korpusów, w tym stabilizacji matrycy, ale to jednocześnie najtańsze body producenta wyposażone w wizjer optyczny i w pełni rozbudowany, charakterystyczny dla aparatów Fujifilm „analogowy” system obsługi. Na rynek właśnie trafia jego kolejna odsłona.

Fujifilm odmładza dobrze znaną konstrukcję. Lifting jest skromny, ale dzięki niemu korpus dla hobbystów wciąż pozostaje aktualny

 

Fujifilm X-T30 III raczej nie zrywa czapek z głów. Zamiast tego rozbudowuje znaną ideę o usprawnienia, dzięki którym ma szansę pozostać aktualnym i atrakcyjnym w zagęszczającej się ofercie segmentu średnio-zaawansowanego.

Aparat bazuje na tej samej 26-megapikselowej matrycy BSI X-Trans CMOS IV w formacie APS-C, co model X-T30 II oraz pokazane w ostatnim czasie aparaty X-S20 oraz X-M5. Oferuje więc praktycznie identyczne możliwości w zakresie jakości obrazu i trybu seryjnego (8 kl./s w trybie migawki mechanicznej i do 20 kl./s w trybie migawki elektronicznej).

Najnowszy Fujifilm X-T30 III otrzymał jednak najnowszy silnik X-Processor 5. To pozwoliło zwiększyć wydajność systemu AF, który teraz, poza systemem śledzenia twarzy i oczu, wyposażony jest także w układ rozpoznawania obiektów. Większa moc obliczeniowa pozwoliła także znacznie podrasować możliwości trybu wideo.

Nowy korpus jest w stanie rejestrować filmy 6,2K 30 kl./s w trybie Open Gate z 10-bitowym próbkowaniem 4:2:2, lub do 60 kl./s w jakości 4K. Oferuje też wsparcie płaskiego profilu LOG i szereg zaawansowanych opcji wspierających nagrywanie wideo, a także złącze mikrofonowe (choć w standardzie 2,5 mm, co w większości sytuacji będzie wymagało użycia przejściówki)

W końcu, nowością jest także zastąpienie lewego górnego pokrętła trybów pokrętłem szybkiego dostępu do symulacji filmów, które producent implementuje we wszystkich nowych konstrukcjach segmentu hobbystycznego.

Poza tym, to w zasadzie ten sam korpus, co wcześniej, który zaoferuje nam 2,36-megapikselowy wizjer elektroniczny oraz 1,62-milionowy, odchylany (ale nie obracany) ekran dotykowy orz akumulator pozwalający na wykonanie ok. 315-425 zdjęć na jednym ładowaniu (w zależności od trybu oszczędzania baterii).

Jeżeli chodzi o pozycjonowanie, Fujifilm X-T30 III ląduje pomiędzy wspomnianymi modelami X-M5 oraz X-S20, starając się zaoferować użytkownikom jak najbardziej rozbudowane body w możliwie przystępnej cenie, która powraca do atrakcyjnego pułapu, w którym przed laty debiutowała pierwsza ganeracja 30-stki.

Cena i dostępność

Fujifilm X-T30 III trafi na rynek w cenie 4099 zł za body, lub 4699 zł w zestawie z nowym obiektywem 13-33 mm f/3.5-6.3 (ekwiwalent 20-50 mm w systemach pełnoklatkowych).

Więcej informacji znajdziecie na stronie fujifilm-x.com.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Fujifilm
logo logo
Magazyny
Zamów