Leica M10-P - flagowiec w dyskretnym wydaniu

Autor: Maciej Luśtyk

21 Sierpień 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Najnowsza konstrukcja Leiki zamyka funkcjonalność modelu M10 w nieco mniej rzucającej się w oczy obudowie, bez słynnej czerwonej kropki. Jednak wygląd to nie jedyna zmiana jaką dostrzeżemy w modelu M10-P.

Co musisz wiedzieć:
  • Ta sama podstawowa specyfikacja, co w modelu M10
  • Aparat oferować ma najcichszy mechanizm migawki w całej serii M
  • Dotykowy ekran pozwoli na wygodniejszy podgląd zdjęć i obsługę menu
  • Dyskretny korpus, pozbawiony czerwonej kropki
  • Cena: około 29950 zł

Leica M10 zadebiutowała półtora roku temu. Co w tym czasie udało się usprawnić projektantom? Z pozoru względem podstawowego modelu M10 zmieniło się niewiele. Nowa Leica M10-P dzieli z nim bowiem doskonałą część specyfikacji i ergonomię.

Otrzymujemy więc pełnoklatkową i pozbawioną filtra dolnoprzepustowego matryca CMOS o rozdzielczości 24 Mp, wspierany procesorem Maestro II, który pozwoli na wykonywanie zdjęć w rozdzielczości 5976 x 3992 pikseli, w zakresie ISO 100 - 50 000, z maksymalną prędkością 5 kl./s.  Za kadrowanie odpowiada zaś wygodny wizjer optyczny o powiększeniu 0,73 x, z oznaczeniem paralaksy.

Dotykowy ekran, najcichsza migawka w serii

Nowością jest natomiast wprowadzenie funkcji dotykowych do 3-calowego ekranu TFT LCD o rozdzielczości 1 040 000 punktów. Dzięki nim dostęp do poszczególnych funkcji ma być szybszy i łatwiejszy, a przeglądanie i powiększanie zdjęć, które będzie odbywać się na takiej samej zasadzie jak w naszych smartfonach - wygodniejsze.

To jednak nie koniec zmian. Użytkownicy będą teraz mogli skorzystać z funkcji elektronicznej poziomicy, a producent chwali się, że model M10-P wyposażono w najcichszy mechanizm migawki ze wszystkich modeli w serii M. Aparat ma dać nam pewność, że pozostaniemy dyskretni w każdej sytuacji, a aparat będzie można swobodnie wykorzystywać w sytuacjach gdzie zbędny hałas jest niepożądany.

Dyskretny korpus

Bardziej dyskretny jest także sam metalowy korpus o wymiarach 139 x 38,5 x 80 mm i wadze 675 g. Nie uświadczymy na nim czerwonej kropki, z którą jednoznacznie kojarzymy producenta, a logo zostało wygrawerowane w eleganckiej formie na górnym panelu.

Leica M10-P dostępna jest w sprzedaży, w dwóch wersjach kolorystycznych, w cenie 33 800 zł.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem leica-camera.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)